Dziewiątego listopada br. „czynni” policjanci będą pikietować w Warszawie.
https://infosecurity24.pl/sluzby-mundurowe/ogolnopolski-protest-mundurowych-faktem-manifestacja-w-warszawie-zaplanowana Dla funkcjonariuszy nie do przyjęcia jest bowiem, poziom zaproponowanych przez polski rząd podwyżek wynoszących 7,8 proc w 2023 roku.
Z mojej perspektywy, jest tak. Swoim milczeniem w sprawie nieludzkiego prawa z 16 grudnia 2016 roku, zapewniliście sobie w bliżej lub bardziej odległej przyszłości, emerytalno – rentowego roller coastera. Nie obchodzi i nie obchodził Was los starszych koleżanek i kolegów. Na forach policyjnych (mundurowych) wielokrotnie akcentowano koniczność nieangażowania się w sprawy represjonowanych. Najlepszym dowodem stanowiska „czynnych”, było wielokrotne usuwanie i niepublikowanie postów i artykułów ofiar bezprawia legislacyjnego państwa.
To Was nie dotyczy? Nic bardziej mylnego. Raz uchylone drzwi, prędzej czy później skłonią do ponownego wejścia. Pierwsza i druga ustawa represyjna, to niespotykany w cywilizowanym świecie akt barbarzyństwa prawnego i bezgranicznej pogardy dla „mundurowych”. W waszym mniemaniu „czynni”, umieranie i cierpienie poprzedników, jest jak najbardziej sprawiedliwe? Tak obrzydliwi i obcy, byli ci którzy uczyli was pracy operacyjnej, służby na ulicy i zawodowej solidarności? Niestety, niczego się nie nauczyliście i nie wyciągnęliście wniosków z historii naszych formacji. Przykre, ale jak najbardziej prawdziwe. Czy życzę Wam, naszego losu? To nie ma znaczenia, czego będę wam życzył. Sugeruję raczej, abyście „Wy”, życzyli nam powodzenia. Bo nasza walka jest istotna także dla Was i waszych najbliższych.
Kiedy przyjedziecie do Warszawy autokarami opłaconymi przez związki zawodowe i w wielkiej licznie, będziecie protestowali przed kancelarią Rady Ministrów, w Szczecinie pod Sądem Apelacyjnym stanie garstka najbardziej zdeterminowanych i przeświadczonych o tym, że tylko wspólna walka odmieni los i da sprawiedliwość także tym, którzy ze względu na wiek i stan zdrowia, nie mogą już aktywnie działać. Staniemy tam, także w imieniu tych, których już nie ma, tych którzy nie doczekali sprawiedliwości- ofiar bezprawia i pogardy rządzących. Będziemy tam, ponieważ SA w Szczecinie, jest przykładem deformacji wymiaru sprawiedliwości i w naszej ocenie stał się częścią systemy bezprawia i pogardy wymierzonej w „mundurowych” – adresatów ustawy represyjnej.
Tak czy inaczej, życzę Wam powodzenia w waszych działaniach. Ale co nie mniej istotne refleksji, że to co stało się nam, może być także Waszym udziałem w nieodległej przyszłości.
Prezes BM RP: Mario.