Wyraziłem się w ostatnim numerze OBI (Olsztyński Biuletyn Informacyjny) niezbyt pozytywnie o różnorodnych spotkaniach, konferencjach organizowanych w naszych sprawach związanych z ustawami represyjnymi. Biję się w piersi, że nie miałem racji.
NIE MIAŁEM RACJI!!!
Przepraszam (…), że taką, niezbyt pozytywną opinię wyraziłem.
Mój błąd i zła ocena.
Ale…nie ma tak dobrze szanowni organizatorzy oraz politycy zaangażowani w nasze sprawy, a także nasi wodzowie i przywódcy ze wszystkich Stowarzyszeń.
Otóż podstawowym celem takich spotkań powinna być propagacja, nagłaśnianie tych wszystkich tematów poruszanych podczas takich konferencji.
A właśnie tego celu niestety nie osiągamy.
(…) Konferencja w Katowicach, zorganizowana przez wicemarszałkinię Senatu RP Gabrielę Morawską-Stanecką oraz Zarząd Oddziału Wojewódzkiego Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów Policyjnych w Katowicach – oczywiście znalazły się na stronach właściwie wszystkich naszych stowarzyszeń oraz w FB – w różnych grupach.
(…) Na stronach czy w necie nie ma niestety nic na temat przebiegu spotkania a konkretnie wypowiedzi, polityków, działaczy i represjonowanych – w rozumieniu „ co ważniejszych kwestii, wartych pokazania i przekazania nam represjonowanym”.
Pokazanie, cytowanie, zaakcentowanie przynajmniej ciekawszych wypowiedzi byłoby właśnie tym „niesieniem” naszej narracji do społeczeństwa, do ludzi.
Jest link na FB do videorelacji. Istotnym przy tym jest, że nagranie to obejmuje łącznie ponad 3 godziny filmu. Ja obejrzałem – poświęciłem na to dwa dni aby skupić się na przekazie i co ciekawsze wypowiedzi zapisać. Nie widzę nigdzie by ktokolwiek coś zamieścił na ten temat. Są oczywiście jakieś komentarze w grupach na FB, raczej negatywne i brutalne wobec takich z nas, którzy zadają pytania. Wątpię jednak w to, by autorzy tych brutalnych wypowiedzi zagłębili się w trzygodzinny film.
Wypowiedziano wiele istotnych słów, haseł, prawd. W tym istotnych i mniej istotnych.
Warto by było je gdzieś pokazać.
Gdzie zatem i kiedy?
To już powinno być prezentowane na stronach wszystkich naszych i zaprzyjaźnionych z nami stowarzyszeń. Tego nie ma. No ok. Dopiero cztery dni po konferencji.
Mnie jednak nie tylko ruszyło ale wręcz „kopnęło”, z uwagi na trafność, jedno tylko wystąpienie (…) naszego Kolegi Roberta Piętki.
Robert przed minionymi wyborami zachęcał swoich licznych znajomych do wzięcia udziału w głosowaniu. Zapewne zachęcał do głosowania na konkretnych kandydatów, bo jak sam mówi : warto na te osoby oddać głos, bo zasługują na nasze zaufanie.
Po jakimś czasie Robert – jak wspomina – odebrał mnóstwo telefonów od tych znajomych, którzy mieli do niego pretensje, że namawiał ich do głosowania na ludzi nie zasługujących na zaufanie.
Sam – jak mówi – głosował na dwie osoby biorące udział w katowickiej konferencji.
Następnie Robert zadał pytanie: jaka jest narracja w przestrzeni medialnej na nasz temat?
Sam odpowiedział, że nas określa się jako Esbeków, Ubeków, bandytów wyrywających paznokcie, wybijających zęby i łamiących kości.
Kolejne jego pytanie: co robią w tej kwestii, w kwestii takiej narracji, nasi wybrańcy (posłanki, posłowie, senatorki, senatorowie i euro posłowie)?
(…) Nam Wy mówicie tutaj na tej Sali, w tych czterech ścianach, na tej i innych podobnych konferencjach, że jesteśmy porządku.
Dlaczego nam tutaj mówicie, że jesteśmy w porządku ale nie mówicie o tym w mediach?
W Europarlamencie nie powiedziano na nasz temat nic! (…)
Podał też przykład, że jeden z eurodeputowanych, na którego w okolicy Katowic głosowali represjonowani, mówił w wywiadzie dla telewizji rządowej, że on i jego rodzina byli represjonowani właśnie przez takich jak my.
Zaakcentował, że jedynie poseł Andrzej Rozenek nie boi się mówić o nas wszędzie – w mediach, w parlamencie, w licznych spotkaniach. Robert stwierdził: Gdybyśmy w Europarlamencie mieli takiego posła jak Rozenek o naszej sprawie byłoby tam głośno. A jest cisza.
Nawiązał do ostatnich wystąpień Donalda Tuska, który mówi bardzo dużo o szkodach jakie Polsce i narodowi wyrządził PiS ale o naszej krzywdzie nigdy nie wspomniał.
Na koniec Robert oświadczył, że już nigdy nie będzie nikogo namawiał (ze znajomych) do udziału w głosowaniu na konkretne partie i kandydatów.
Tracicie wyborców! To słowa Roberta.
Słowa Roberta ruszyły kilku z gości.
Jeden z nich stwierdził, że czuje się urażony, bo on….walczył.
Celowo nie wymieniam kto tak powiedział. Z litości.
Wystąpienia doskonałe. Właściwie wszystkich.
(…) Sławomir Matusewicz, reprezentujący Związek Emerytów i Rencistów Straży Granicznej, który po przedstawieniu statystyk „uzyskanych” przez naszych Kolegów i Koleżanki w sądach stwierdził, że problem wymaga rozwiązań systemowych, bo sposób prawny potrwa zapewne kilkadziesiąt lat.
Apelował, by dokumentować naszą historię, nasze drogi zawodowe w służbach z tego powodu, że ubywa nas a z ubywaniem nas ubywa nasza historia.
Sylwia, pracownik naukowy z Krakowa, apelowała o wychodzenie z wiedzą (…) na zewnątrz. Ludzie, społeczeństwo indoktrynowane negatywnie na nasz temat, nie mają pojęcia o co walczymy.
Wyraziła pogląd-radę: nie rozpalajmy wielu małych ognisk, rozpalmy jeden wielki pożar!
(…)
Obejrzał i uwagi wniósł
Mietek Malicki