Z wizytą u Ziutki…
W piękne sobotnie przedpołudnie, wybrałem się z wizytą do Ziuteczki. Potrzebne były porządki, świeże kwiaty i zapalenie znicza – symbolu pamięci. Potem jak zawsze stałem i opowiadałem jej o Was. Rzeczy dobre i złe. Mówiłem o naszych nadziejach i rozczarowaniach. Dziękuję moim przyjaciołom z Włoclawka, że doglądają mogiły. Po lekkim wyczyszczeniu nagrobka i zmianie dekoracji, wszystko wygląda jak… Read More »