Udostępniamy pełną treść wystąpień prawników, podczas Forum Emerytów Służb Mundurowych.

By | 31 października 2023

Z materiałami, które zostały zaprezentowane przez prelegentów i były przedmiotem „wykładu” podczas Forum, możecie sie Państwo zapoznać na stronie Kancelarii:https://www.oszczeda.pl/?fbclid=IwAR2ojmjuFHGG4LuyFU4eXesOIvck8dFL8cU1Vt5rUxgwKr149QfiXKm6SDk

Poniżej pełna treśc wystąpień. Zapraszamy do lektury:

Szczecin, 06 października 2023 roku               

Forum Emerytów Służb Mundurowych

Prelegent: radca prawny Anna Oszczęda

Kwestie związane z praktyką sądową oraz problemami związanymi z prowadzeniem spraw na drodze sądowej i administracyjnej z punktu widzenia pełnomocnika i ochrony interesów osób poszkodowanych ustawą represyjną.

Spotkaliśmy się aby rozmawiać o naszych sprawach. O sprawach osób poszkodowanych ustawą represyjną, tzn. ustawą z 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy oraz ich rodzin, zwaną także ustawą dezubekizacyjną. Współorganizator dzisiejszego spotkania Bractwo Mundurowe RP na Facebookowej stronie profilowej umieścił hasło: prawdy i mity o ustawie represyjnej służb mundurowych. My chcemy dzisiaj pokazać prawdę i obalić mity.

Nie powielając znanej zapewne Państwu argumentacji o niekonstytucyjności (chociaż ten temat poruszymy w dalszej kolejności w kontekście znanych już wyroków SN), wątpliwości co do samego procesu legislacyjnego nowelizacji z 16 grudnia 2016 roku ustawy zaopatrzeniowej (Sala Kolumnowa i brak przeprowadzenia wymaganych konsultacji na etapie procesu ustawodawczego, niejawnych zmian do projektu ustawy – zmniejszenie przelicznika do 00), na niniejszej konferencji postaramy się skupić na kwestiach związanych z praktyką sądową oraz problemami związanymi z prowadzeniem spraw na drodze sądowej i administracyjnej z punktu widzenia pełnomocnika i ochrony Państwa interesów.

Należy wskazać okoliczność bezsporną: od 1 października 2017 roku świadczenia 39 tysięcy byłych funkcjonariuszy i ich rodzin uprawnionych do rent rodzinnych zostały obniżone. Powodem było zawarcie w ustawie zaopatrzeniowej katalogu jednostek i komórek organizacyjnych, do których sama formalna przynależność ma przesądzać o tym, że funkcjonariusz służył na rzecz totalitarnego państwa. Jest coraz więcej dowodów i publikacji wskazujących, iż sam katalog z art. 13b ust. 1 Ustawy zaopatrzeniowej ma charakter nie tyle historyczny, co publicystyczny środowiska części badaczy zgromadzonych wokół IPN.

Konstrukcja pozbawiania praw emerytalnych i rentowych byłych funkcjonariuszy bez wyczerpania trybu z art. 10 ustawy zaopatrzeniowej (wyrok karny skazujący), stanowi de facto administracyjną próbę pozbawiania uzyskanych legalnie świadczeń.

Prawo do żądania weryfikacji prawidłowości odebrania świadczeń przez Sąd Powszechny powinno stanowić wystarczający wentyl bezpieczeństwa. Jednak sama ustawa w katalogu z art. 13b ust. 1 Ustawy zaopatrzeniowej sprowadza się nie do konkretnych norm prawnych, a do indywidualnych ocen dokonywanych przez sędziów inkryminowanego okresu PRL 1944 – 31 lipca 1990 roku. Przy czym ponad rok tego okresu – to już czas po okrągłym stole. Po wolnych wyborach. Nie wszyscy sędziowie potrafią zachować obiektywizm w tym zakresie i odżegnać się od zasad odpowiedzialności zbiorowej, bez zrównywania działań poszczególnych funkcjonariuszy z całym ówczesnym systemem. Powyższy problem jest istotny dla całego Sądownictwa Powszechnego, bowiem na tych samych normach prawnych, analogicznych stanach faktycznych sędzia w zależności od swoich przekonań i doświadczeń może wydać różne orzeczenia. Dlatego w całej Polsce wydawane są tak skrajnie różne orzeczenia. Nawet na tej Sali znajdują się osoby służące w tych samych lub takich samych komórkach organizacyjnych, w tym samym okresie, co do których zapadły różne rozstrzygnięcia. Chociaż wygranych ubezpieczonych w skali kraju jest coraz więcej, to niestety, jak Państwo się orientujecie, SA w Szczecinie orzeka w dominującym zakresie niekorzystnie dla ubezpieczonych (stosunek Sędziów 3 do 1), tymczasem SO w Szczecinie na ogół pozytywnie (dwóch sędziów orzeka niekorzystnie, a dwóch stosuje co do zasady zasadę uchylania gilotyny i pozostawiania mechanizmu zerowania, pozostali pozytywnie.), co zresztą wydaje się mniej istotne, z punktu widzenia profesjonalisty, czyli nas prawników, bowiem każda sprawa trafia pod ocenę sądu apelacyjnego. Powiedziałam: mniej istotne z punktu widzenia pełnomocnika, bo doskonale zdaję sobie sprawę, jakim obciążeniem dla Państwa są te sprawy, jak cierpi Wasza godność, jak trudno się z tą sytuacją i oceną swojego niezawinionego niczym postepowania pogodzić.

Przykład: zderzenie poglądu pełnomocnika, czyli mojego, z oczekiwaniem klienta. Klient, były funkcjonariusz łączności, pomimo moich sugestii o braku potrzeby, wręcz niecelowości wyznaczania rozprawy, liczył, że uda Mu się przekonać Sąd do swoich poglądów. Dodam, że wcześniej wbrew logice i doświadczeniu, też na to liczyłam próbując przekonywać Sąd na rozprawach. Skończyło się tym, że usłyszał jakim był złym człowiekiem – mówiąc oględnie, świadomie służąc zachowaniu sowieckiej dominacji na terenie Państwa Polskiego wyrażającej się w sprawowaniu rządów przez partię komunistyczną i braku demokratycznego systemu politycznego jak również w narzucaniu ideologii marksizmu – leninizmu we wszystkich istotnych obszarach życia społecznego. Gdyby On i Jego koledzy, nie tworzyli tego systemu opresyjnego. Nasłuchałam się i ja, bo jak Państwo zapewne wiecie służyłam w tamtym okresie przez 2 lata w Wydziale Łączności.

Informacja IPN: możliwość weryfikowania

Postanowienie z dnia 9 grudnia 2011 r., II UZP 10/11 (OSNP 2012 Nr 23-24, poz. 298)

„Sąd ubezpieczeń społecznych, rozpoznający sprawę w wyniku wniesienia odwołania od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie w sprawie ponownego ustalenia (obniżenia) wysokości emerytury policyjnej byłego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa, nie jest związany treścią informacji o przebiegu służby w organach bezpieczeństwa państwa przedstawionej przez Instytut Pamięci Narodowej zarówno co do faktów (ustalonego w tym zaświadczeniu przebiegu służby), jak i co do kwalifikacji prawnej tych faktów (zakwalifikowania określonego okresu służby jako służby w organach bezpieczeństwa państwa).”

Wyrok SN z 9 kwietnia 2009 roku, sygnatura akt I UK 316/08

Dotyczy postepowania dowodowego w postępowaniu przed sądem ubezpieczeń społecznych. Przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków lub przesłuchania stron nie podlega żadnym ograniczeniom. Zgodnie z art. 473 §  1 kpc (np. przeciwko osnowie dokumentu – art. 247 kpc co ma znaczenie w kontekście dokumentu jakim jest informacja z IPN tzn. gdy z tego dokumentu wynika co innego).

Dowody do zawnioskowania przez stronę i dowody organu.

Przyjmując sprawę do prowadzenia za każdym razem rozpoznajemy sytuację danego funkcjonariusza, jego ścieżkę zawodową, sytuację służbową, następnie konieczne jest zapoznanie się z aktami osobowymi oraz aktami IPN, które zawsze są dołączone do akt sądowych. Dopiero takie informacje pozwalają na prawidłowe reprezentowanie przed Sądami.

Sprawy które trafiają do nas jako sprawy w Warszawie – zostawiamy właściwość tego Sądu, ze względu na większą szansę na pozytywne rozstrzygnięcie. I tam składamy wnioski o podjęcie. Sprawy, które są zawieszone w Szczecinie – nie podejmujemy.  

Nie sposób wyczerpać wszystkich możliwych scenariuszy rozwoju postępowania sądowego, jednak co do zasady Sąd Okręgowy w Szczecinie, wydaje pozytywne rozstrzygnięcia. Dlatego co do zasady to ZER wnosi apelację do SA (chociaż zdarzają się też apelacje Ubezpieczonych). Najtrudniej prowadzi się sprawy gdzie wyroki zerują okres do 1991 r. a uchylają gilotynę. W tych sprawach rozpoznawane są dwie apelacje: ubezpieczonych i ZERu, każda strona skarży wyrok w zakresie niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia.

Jednak zupełnie jest odwrotna tendencja jeśli chodzi o Szczeciński Sąd Apelacyjny, tylko jedna sędzia wydaje pozytywne wyroki (oddalające apelacje organów rentowych). Sędzia ta swój stosunek wielokrotnie oddawała też w zdaniach odrębnych w składach 3 osobowych, w których nie tylko wskazywała na sprzeczność z Konstytucją RP rozwiązań nowelizacji z 16 grudnia 2016 roku, ale także na samo postępowanie przed IPN, które ma charakter niejawny i nieweryfikowalny.

Ostatnio powstało zamieszanie w związku z uchwałą SN z dnia 26 kwietnia 2023 roku, sygnatura akt: III PZP 6/22, przez krótki okres obowiązywała zasada składów 3 osobowych w sądzie apelacyjnym, co spowodowało, iż absolutnie wszystkie orzeczenia SA w Szczecinie były niekorzystne dla ubezpieczonych.

Uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 2023 r.

Rozpoznanie sprawy cywilnej przez sąd drugiej instancji w składzie jednego sędziego ukształtowanym na podstawie art. 15zzs1 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczegółowych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (jednolity tekst: Dz.U. z 2021 r., poz. 2095 ze zm.) ogranicza prawo do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy (art. 45 ust. 1 Konstytucji RP), ponieważ nie jest konieczne dla ochrony zdrowia publicznego (art. 2 i art. 31 ust. 3 Konstytucji RP) i prowadzi do nieważności postępowania (art. 379 pkt 4 k.p.c.) oraz postanowił nadać uchwale moc zasady prawnej i ustalił, że przyjęta w uchwale wykładnia prawa obowiązuje od dnia jej podjęcia.

Sąd Najwyższy postanowił nadać uchwale moc zasady prawnej.

Dopiero ostatnia nowelizacja K.p.c. wprowadziła zasadę, iż postępowanie apelacyjne jest prowadzone z udziałem jednego sędziego. Tylko w szczególnych przypadkach sąd drugiej instancji orzeka w składach 3 osobowych.

Zmiany KPC:

Od 1 lipca 2023 r. obowiązuje art. 367 § 3 w następującym brzmieniu: „Na posiedzeniu niejawnym sąd orzeka w składzie jednego sędziego, z wyjątkiem wydania postanowienia, o którym mowa w art. 224 § 3, lub wyroku.”;Dz.U.2023.614 z dnia 2023.03.31

A od 28 września 2023 r.:

Ustawa z dnia 7 lipca 2023 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego, ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych, ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw Dz.U.2023.1860 z dnia 2023.09.13 w art. 367 uchyla się § 3; po art. 367 dodaje się art. 3671 w brzmieniu: Art. 3671. § 1. Sąd rozpoznaje sprawę w składzie jednego sędziego z wyjątkiem spraw:

1) o prawa majątkowe, w których wartość przedmiotu zaskarżenia choćby w jednej z wniesionych apelacji przekracza milion złotych,

2) rozpoznawanych w pierwszej instancji przez sąd okręgowy jako właściwy rzeczowo, z uwzględnieniem pkt 1,

3) rozpoznawanych w pierwszej instancji w składzie trzech sędziów na podstawie art. 47 § 4

– które podlegają rozpoznaniu w składzie trzech sędziów.

§ 2. W sprawach podlegających rozpoznaniu w składzie trzech sędziów sąd orzeka na posiedzeniu niejawnym w składzie jednego sędziego, z wyjątkiem wydania postanowienia, o którym mowa w art. 224 § 3, lub wyroku. § 3. Ilekroć ustawa przewiduje, że sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w składzie jednego sędziego, prezes sądu może zarządzić rozpoznanie sprawy w składzie trzech sędziów, jeżeli uzna to za wskazane ze względu na szczególną zawiłość lub precedensowy charakter sprawy.”

 Dlatego powróciły jednostkowe orzeczenia korzystne dla naszych klientów w związku z wyrokami jedynej Sędzi SA w Szczecinie. Ale pozytywne rozstrzygnięcie nie zależy generalne od przebiegu służby, indywidualnych czynów konkretnego ubezpieczonego, a właściwie od szczęścia w losowaniu.

Rodzaj spraw prowadzonych na gruncie nowelizacji ustawy zaopatrzeniowej z dnia 16 grudnia 2016 roku. Sytuacja w Polsce w perspektywie orzecznictwa w Sądzie Apelacyjnym w Szczecinie.

Aktualnie po 6 latach od dnia wejścia w życie nowelizacji z dnia 16 grudnia 2016 roku ustawy zaopatrzeniowej spotykamy się ze sprawami:

– sprawa rozpoznawana przed Sądem (niekiedy jeszcze zawieszona z uwagi na sprawę przed TK P 4/18), wtedy sprawa sprowadza się do reprezentowania w sprawie sądowej, ewentualnie wniosku o podjęcie postępowania,

– sprawa zakończona, a decyzja o obniżeniu renty lub emerytury nie została zaskarżona,

– wszczęte postępowanie administracyjne z tytułu art. 8a ustawy zaopatrzeniowej.

Obecnie na etapie postepowania apelacyjnego mamy trzy nietypowe sprawy.

Ubezpieczony pełnił służbę w Wojsku Polskim do 2001 r i tam osiągnął uprawnienia emerytalne. dopiero w wolnej Polsce objął funkcje w UOP i ABW i w związku z tym podlega ubezpieczeniu z ZER MSWiA. Gdy nie ten krok, uczyniony przecież dla dobra Polski, nadal otrzymywałby świadczenie w dotychczasowej, zasłużonej wysokości bowiem tzw. ustawa dezubekizacyjna dotycząca służby wojskowej nie weszła w życie.

W drugim przypadku, lekarza, który całe życie pełnił służbę w szpitalu MSWiA, powołujemy się na art. 13 c pkt 2 – za służbę na rzecz totalitarnego państwa nie uznaje się służby, której obowiązek wynikał z przepisów o powszechnym obowiązku obrony. Ubezpieczony ten nieprzerwanie od 1953 do 72 roku pełnił służbę w wojsku. Po ukończeniu studiów medycznych kartą powołania został wcielony do wojska i rozkazem z 1953 r został przydzielony do dyspozycji ministra bezpieczeństwa publicznego jako asystent oddziału wewnętrznego szpitala. Szpitale MSW do końca 1954 r podlegały pod nadzór tego ministra. I z tego powodu osoba, która całe dorosłe życie zawodowe, do swojego 83 roku życia, poświęciła leczeniu ludzi, znalazła się na liście IPN.

Mamy też sprawy, w których powołujemy się niejawną współpracę ubezpieczonego z opozycją lub klerem. Niestety tylko w jednej mamy tę współpracę wykazaną, poprzez zeznania wiarygodnego świadka.

Jestem ciekawa, czy te szczególne przypadki spowodują, że Sędziowie dokonają właściwej oceny, czy też nadal bezkrytycznie powielą stosowaną dotychczas retorykę.

Wszyscy na tej sali zapewne już wiedzą, że w Szczecinie skład trzyosobowy powoduje wydanie negatywnego dla ubezpieczonego rozstrzygnięcia.

Wiem, że w przypadku wyroków pozytywnych dla Ubezpieczonych ZER składa skargi kasacyjne. Jednakże w naszych wygranych sprawach, żadna skarga nie wpłynęła. Przyznam, że nie wiem z czego to wynika. Może to też kwesta szczęścia.

Wchodzimy na etap skarg kasacyjnych.

Ostatecznie sprawy rozstrzygnięte przez SA w Szczecinie, te które się kwalifikują, kierowane są do Sądu Najwyższego. W tym zakresie trzeba najpierw zbadać czy sprawa ma charakter kasacyjny, czyli wpz powyżej 10.000,00 złotych. Trzeba podkreślić, iż wielokrotnie organ rentowy błędnie wylicza wps, zaniżając wps tak aby sprawa nie mogła być przeniesiona na etap kasacyjny. Dlatego tak istotne jest aby weryfikować wps, a następnie wpz, co istotne dysponentem odwołania jest sam ubezpieczony więc jest on uprawniony do własnego wyliczenia wps, jednak nie może to być kwota abstrakcyjna czy też faktycznego zadłużenia państwa. Jest to iloczyn 12 miesięcy od różnicy między otrzymywanym świadczeniem po 1 października 2017 roku a przysługującym gdyby nie obniżono świadczenia. W tym zakresie często zdarza się, iż organ np. nie uwzględnia lat składkowych z systemu powszechnego, które powinny być zaliczone na wysługi na wniosek.

W tym zakresie i innych wymogów formalnych sprawa przechodzi pierwszy przedsąd w Szczecinie.

Przed Sądem Najwyższym istotnym problemem jest obecność tzw. neo-sędziów, czyli sędziów wyłonionych na stanowiska sędziowskie po zmianach ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, które zostały zanegowane w orzecznictwie Sądu Najwyższego oraz Trybunału Sprawiedliwości. Sam sposób wyłaniania sędziów po opisanych zmianach narusza niezawisłość sędziowską, bowiem władza wykonawcza w ten sposób udzieliła sobie prawa do bezpośredniego wpływu na władzę sędziowską.

Zmiany wprowadzone w ustawie z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw, spotkały się z negacją także polskiego SN. Postanowieniem z dnia 26 października 2022 roku, sygnatura akt: II CSKP 556/22 poddał pod wątpliwość rozpatrywanie spraw przez sędziów powołanych z wniosku Krajowej Rady Sądownictwa, ukształtowanej w składzie i trybie przewidzianym ustawą z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2018 r. poz. 3).

W konsekwencji kancelaria celem zapewnienia ubezpieczonym prawa do rzetelnego postępowania sądowego oraz ewentualnego wyczerpania zarzutów przed skargą do ETPCz  wnosi co do zasady o wyłączenie opisanych sędziów. W tym zakresie kancelaria uzyskuje pozytywne rozstrzygnięcia tzw. „starych sędziów”, wyłączających spornych sędziów. Prawdę mówiąc składamy wnioski o wyłączenie aż do skutku. Np. w mojej sprawę mamy już dwa postanowienia o wyłączeniu. Czekam na kolejne losowanie. Tym razem szczęście mi dopisze.

Przed merytorycznym rozstrzygnięciem SN, skarga kasacyjna musi przejść tzw. przedsąd, czyli skarga musi przedstawić okoliczność publicznoprawną, która jest na tyle istotna dla orzecznictwa Sądów Powszechnych, iż SN przyjmie skargę do rozpoznania. Wśród takich przesłanek to zagadnienie prawne, rozbieżności w orzecznictwie, poważne wątpliwości co do wykładni przepisu, tudzież nieważność postępowania. Po pozytywnym rozstrzygnięciu – sprawa przechodzi do merytorycznego rozpoznania.

Mamy już parę postanowień o przyjęciu skargi do rozpoznania. Nie mamy natomiast żadnego merytorycznego rozstrzygnięcia.

Jeżeli chodzi o sprawy nie zaskarżone w 2017 roku, albo takie gdzie strona z jakiegoś powodu dopuściła do uprawomocnienia się niekorzystnego rozstrzygnięcia, albo wpz jest za niski inicjujemy ponownie postępowanie przed organem emerytalno-rentowym. W tym celu bada się całość wysługi oraz okresów składkowych i prawidłowość wyliczenia wysługi. Powoli krystalizuje się także orzecznictwo wskazujące na możliwość żądania przywrócenia starych zasad naliczania emerytury lub renty. Powyższe umożliwia skierowanie sprawy na drogę postępowania sądowego celem zanegowania decyzji organu rentowego. Podczas konwencji w Katowicach jeden z represjonowanych ubezpieczonych poprosił mnie o przejęcie Jego sprawy od warszawskiego pełnomocnika, bowiem nie miał żadnych informacji na temat sprawy i to Go niepokoiło. Dopełniliśmy wszelkich formalności związanych z przejęciem sprawy, jednakże… żadnego przejęcia nie było. Otóż Pani mecenas najpierw nas zwodziła, że wyśle, że wysłała, że nie podaliśmy adresu itp. później krzyczała na mnie, na mojego pracownika, że mamy czelność do niej dzwonić i np. przeszkadzać w wakacjach. Nadmienić trzeba że nie mieliśmy żadnej info w tej sprawie. Pozostało nam otrzymać oficjalną informację z Sądu, że taka sprawa nigdy nie została zarejestrowana. Zatem korzystamy z tego trybu i wnosimy do ZER o ponowne przeliczenie. Orzecznictwo jest także rozbieżne w tym zakresie.

Ostatecznie istnieje także możliwość tzw. prawa łaski z art. 8a ustawy zaopatrzeniowej. Kancelaria prowadzi wiele takich postępowań, wielokrotnie sądy administracyjne uchylały decyzje odmowne, pomimo powyższego jak dotąd minister MSWiA nigdy nie wydał pozytywnej decyzji w sprawie. W SA w Szczecinie, a także wśród samych niektórych ubezpieczonych istnieje pogląd także, iż art. 8a ustawy zaopatrzeniowej stanowi swoiste uznanie swojej odpowiedzialności przez funkcjonariusza, bowiem wyłączenie stosowania spornych przepisów przysługuje tylko osobie, które służyła na rzecz totalitarnego państwa. Opisany punkt widzenia kontestujemy, co zresztą znajduje odzwierciedlenie w dominującym orzecznictwie wszystkich apelacji, poza apelacją szczecińską. Tryb z art. 8a ustawy zaopatrzeniowej jest niezależny od drogi sądowej, co więcej przesłanki z art. 8a ustawy zaopatrzeniowej mają znaczenie przy ustalaniu służby na rzecz totalitarnego państwa. W tym zakresie SA w Szczecinie w składzie 3 sędzi, które orzekają negatywnie przyjęło się, iż przesłanki krótkotrwałości służby przed dniem 31 lipca 1990 roku oraz jej znaczenie a także rzetelność służby po dniu 31 lipca 1990 roku nie ma znaczenia dla oceny spełnienia przesłanek z art. 13b ust. 1 Ustawy zaopatrzeniowej. Kancelaria stoi na stanowisku, iż co najmniej przy ocenie proporcjonalności obniżenia świadczenia ma to istotne znaczenie. Dlatego póki co „opłaca się” prowadzić te sprawy także i wyczerpać ten tryb postępowania. Co istotne należy zauważyć, iż po ewentualnej zmianie Ministra na takiego, który ma inną percepcję na sprawy byłych funkcjonariuszy służb mundurowych dotkniętych zmianami z dnia 16 grudnia 2016 toku, może uchylić każdą decyzję odmowną i wydać decyzję o wyłączeniu stosowania spornych przepisów. A w sprawach nie zakończonych decyzją ostateczną wydać decyzję zgodną z żądaniem strony. Moim zdaniem będzie to na tym etapie najprostsza droga do pozytywnego zakończenia części spraw. Jawi się to jako najprostszy sposób „naprawy”, jednakże: to rozwiązanie jest też niejednoznaczne i niedoskonałe, które wymagać będzie na przyszłość rozwiązań legislacyjnych pozwalających na zachowanie wydanych na tej podstawie decyzji w obrocie prawnym. Tym samy wywołałam temat niezmiernie trudny, tj:

DE LEGE FERENDA – postulaty przyszłych zmian.

A jakie zmiany są możliwe aby naprawić sytuację?

Konieczne są zmiany złożone i uwzględniające cały system prawa. Nie wystarczy proste uchylenie spornych regulacji, bo wtedy pozostaje problem prawie 6 letniego okresu obowiązywania regulacji (2017 – 2023), zapadłych orzeczeń sprawiedliwych i tych niesłusznych. Ponadto aktualnie prowadzone sprawy zarówno przed IPN, Ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Sądami Powszechnymi. 

Proste uchylenie spornych przepisów nie będzie trwałym rozwiązaniem, spotkamy się z analogicznych zarzutem co obecna większość parlamentarna. Ponadto należy sięgnąć nie tylko do zmian z 2017 roku ale także do korzeni zła, kamienia węgielnego dla represyjnych zmian popełnionych na sali kolumnowej w 2016 roku, otóż zmiany muszą sięgać nowelizacji z 2009 roku, które naruszyły prawa nabyte przez byłych funkcjonariuszy, pozbawiając ich prawa do obrony, dopuszczając stosowanie zasad odpowiedzialności zbiorowej i retroaktywnego weryfikowania przebiegu służby już raz stwierdzonej za przydatnej dla państwa polskiego (komisje weryfikacyjne). 

Gdybyśmy ograniczyli się do prostej uchylenia starych przepisów, nowa władza mogłaby bardzo łatwo zmienić opisane przepisy, bowiem przepisy nie miałyby zakorzenienia w systemie prawa. Dlatego tak łatwo PiS zaostrzył przepisy z 2009 roku pomimo, iż w wyroku K 6/09 wskazano, iż miało to być ostateczne rozliczenie z przeszłością. 

Dlatego jest konieczna przemyślana zmiana i rozstrzygnięcie problemu byłych funkcjonariuszy służb mundurowych, tak aby przestano naruszać ich prawa zarówno majątkowe oraz osobiste, aby zaprzestano całe zło PRL utożsamiać tylko z formacjami mundurowymi, jednocześnie pozostawiając poza obszarem zainteresowania faktycznych kierujących ówczesnym państwem.

Zespół kancelarii z zespołem prawnym BM przygotowuje propozycję takich szczegółowych i systemowych rozwiązań.

Mamy w kancelarii i zespole prawnym sporo przemyśleń dotyczących nowych regulacji ustawy zaopatrzeniowej dotyczących uchylenia spornych przepisów, z art., 8a włącznie, z uwzględnieniem również prawa do odsetek poprzez uproszczenie procedury uzyskania odsetek za niewypłacone świadczenia poprzez nowelizację art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z FUS, czy też nowelizację art. 52a pkt. 6 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu (Dz.U.2023.102 t.j.). Opisany przepis w sposób szkalujący udostępnia publicznie dane byłych funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa, bez ich zgody co stanowi naruszenie prawa do ich godności i nie znajduje uzasadnienia żadnymi celami publicznymi poza realizowaniem swoistej zemsty na opisanych funkcjonariuszach.         

ISTOTNE ROZSTRZYGNIĘCIA na koniec przytoczę parę istotnych dla prowadzonych spraw rozstrzygnięć

Uchwała SN z dnia 16 września 2020 roku, sygnatura akt: III UZP 1/20

„Kryterium „służby na rzecz totalitarnego państwa” określone w art. 13b ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (tekst jedn.: Dz. U. z 2020 r. poz. 723) powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka.”

Zatem konieczna jest szersza a nie tylko językowa wykładnia art. 13 b, a zwrot „na rzecz totalitarnego państwa z uwzględnieniem zasad wykładni językowej należy interpretować jako na korzyść tego państwa.

Sąd Najwyższy podkreślił także, że potencjalne uznanie informacji z IPN jako dowodu niepodważalnego i wyłącznego, którym sąd byłby związany pozbawiałoby sąd możliwości samodzielnego kreowania decyzji naruszałoby jego prawo do swobodnej, wszechstronnej oceny dowodów. Nastąpiłaby wówczas utrata przez Sąd orzekający cech immanentnie związanych z kognicją sądu ubezpieczeń społecznych, którego zadaniem jest merytoryczne rozpoznanie sprawy. Uczyniłoby to z IPN organ realnie rozstrzygający sprawę. Sprowadzając sąd do roli instytucji podejmującej – z góry ustalone – decyzje na podstawie formalnej informacji o przebiegu służby.

Postanowienie z dnia 9 grudnia 2011 r., II UZP 10/11 (OSNP 2012 Nr 23-24, poz. 298)

„Sąd ubezpieczeń społecznych, rozpoznający sprawę w wyniku wniesienia odwołania od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie w sprawie ponownego ustalenia (obniżenia) wysokości emerytury policyjnej byłego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa, nie jest związany treścią informacji o przebiegu służby w organach bezpieczeństwa państwa przedstawionej przez Instytut Pamięci Narodowej zarówno co do faktów (ustalonego w tym zaświadczeniu przebiegu służby), jak i co do kwalifikacji prawnej tych faktów (zakwalifikowania określonego okresu służby jako służby w organach bezpieczeństwa państwa).”

Wyrok SN z 9 kwietnia 2009 roku, sygnatura akt I UK 316/08

Dotyczy postepowania dowodowego w postępowaniu przed sądem ubezpieczeń społecznych. Przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków lub przesłuchania stron nie podlega żadnym ograniczeniom. Zgodnie z art. 473 §  1 kpc (np. przeciwko osnowie dokumentu – art. 247 kpc co ma znaczenie w kontekście dokumentu jakim jest informacja z IPN tzn. gdy z tego dokumentu wynika co innego).

Dowody do zawnioskowania przez stronę i dowody organu.

Wyrok SN z 28 kwietnia 2010 roku, II UK 330/09

Dot. odpowiedzialności organu rentowego

Przyznając prawo do świadczeń, Sąd orzekający z urzędu powinien rozstrzygnąć czy organ rentowy ponosi odpowiedzialność odnośnie nieustalenia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji. Organ orzeka z godnie z obowiązującymi go przepisami i na podstawie otrzymanej z IPN informacji o przebiegu służby. Organ przy tak skonstruowanych przepisach ustawy nie był uprawniony do jej weryfikacji i nie dokonywał oceny byłego funkcjonariusza.

Nie znam innego rozstrzygnięcia. Zgadzam się z tym orzeczeniem. Dlatego też roszczenia o odsetki są oddalane. W stosunku do ZER. Zgodnie z tym o czym było wcześniej, organ nie ma możliwości weryfikowania tej informacji, a taka możliwość ma sąd w postepowaniu.

Wyrok TK z dnia 24 lutego 2010 roku, sygnatura akt: K 6/09

Wydany na kanwie pierwszej ustawy dezubekizacyjnej – co do zasady stwierdzający zgodność znowelizowanych przepisów z Konstytucją.

Zdanie odrębne nr 5 sędziego TK Bohdana Zdziennickiego:

-„Ustawa z dnia 23 stycznia 2009 r. ma ścisły związek z ustawa z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów (Dz. U. z 2007 r. Nr 63, poz. 425, ze zm.) nazywanej powszechnie „ustawą lustracyjną”. Związek ten wynika przede wszystkim z tych samych przesłanek ideologiczno-historycznych, na których opiera się preambuła zaskarżonej ustawy i preambuła ustawy z 18 października 2006 r. Wynika on także z zawartych w art. 2 i art. 3 ustawy z 23 stycznia 2009 r. odesłań do „ustawy lustracyjnej”.

Wskazuje to, że prawo rozliczające ustrój obalony przed 20 laty nie tylko stopniowo nie wygasa, ale rozszerza się i radykalizuje. Mimo, że materia objęta zaskarżoną ustawą została już uregulowana 15 lat temu ustawami z 10 grudnia 1993 r. i 18 lutego 1994 r., określającymi zasady systemu emerytalnego żołnierzy i funkcjonariuszy za okres poprzedzający rok 1989 r. (datę zmiany ustroju).”

– „Z art. 2 Konstytucji wynika zasada zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa. Zakłada ona ciągłość polskiej państwowości i związanego z nią prawa. Preambuła ustawy z 23 stycznia 2009 r. zrywa tą ciągłość. Określa PRL jako „nieludzki system władzy”, czyli formację zbrodniczą wyłączoną z naszej historii. Konsekwencje tego najtrafniej określił red. Rafał Ziemkiewicz w Tygodniku Powszechnym nr 5 z 31 stycznia 2010 r. („Rozsypka” s. 21). Stwierdził mianowicie, że po prostu operowanie argumentem legalizmu wobec PRL-u jest bez sensu, ponieważ cały PRL był nielegalny. Tego „rewolucyjnego” zerwana ciągłości wspólnoty politycznej (państwa) i stanowionego przez nie prawa dokonano w preambule ustawy z 23 stycznia 2009 r. po to, aby poddać represjonowaniu nawet działania, które w momencie ich realizacji były legalne i nie stanowiły przestępstwa w myśl prawa międzynarodowego.”

Wyrok TK z 16 czerwca 2021 roku, sygnatura akt: P 10/20 – dot. art. 22 a ust. 2 ustawy o zaopatrzeniowej

TK wskazał na zgodność z Konstytucja zastosowanej wobec osób, objętych ustawa zasady zabezpieczenia społecznego de minimis, bowiem świadczenia nie zostały odebrane a jedynie zredukowane. Podkreślono również brak uzasadnionych podstaw do zastosowania zasady ne bis in idem, a to z uwagi że wcześniejsza ustawa w ogóle nie odnosiła się do świadczeń rentowych. Natomiast w zakresie praw nabytych TK uznał, że należy je rozpatrywać przez pryzmat praw nabytych słusznie i niesłusznie.

Wyrok SN z dnia 16 marca 2023 roku, sygnatura akt: II USKP 120/22

„Zaprezentowane okoliczności samoistnie przemawiają za odmową zastosowania art. 15c ust. 3 ustawy zaopatrzeniowej. Sąd Najwyższy dostrzega jednak dalej idący defekt tej regulacji, który godzi w fundament, na którym zbudowano porządek konstytucyjny. Nawet pobieżna analiza badanego przekazu normatywnego zmusza do wypuklenia przypadkowości i nieproporcjonalności skutku wpisanego w art. 15c ust. 3 ustawy. Efekt ten jest widoczny przy zastosowaniu spojrzenia systemowego.”

SN w tym orzeczeniu zawarł wiele rozważań, dlatego polecam wszystkim zainteresowanym lekturę całego uzasadnienia, ja w tym miejscu zwrócę jeszcze uwagę na kontekst historyczny, który zauważył SN i nieefektywność funkcjonalną wiążącą się z upływem czasu. Realizowanie, może nawet słusznych założeń, że okres komuny powinien doczekać się rozliczenia, po 30 latach od pierwszych wolnych wyborów, gdy wielu z funkcjonariuszy zostało pozytywnie zweryfikowanych i przez wiele lat służyło i budowało wolną Polskę jest wysoce dyskusyjne…. SN konkluduje swoje dość obszerne rozważania na ten temat: ustawa nowelizująca wprowadziła więcej złego niż dobrego w relacjach międzyludzkich i społecznych – w niewielkim stopniu bowiem wychodzi naprzeciw słusznym postulatom społecznym, a jednocześnie z uwagi na znaczny upływ czasu i następcze zdarzenia, wśród wielotysięcznej grupy byłych funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa skutkuje poczuciem usprawiedliwionego pokrzywdzenia.

Wyrok TK z dnia 11 maja 2007 roku, sygnatura akt: K 2/07

„Jest bezsporne, że ustawa lustracyjna ma charakter represyjny. W konsekwencji przepisy dotyczące sfery tak wrażliwej jak problematyka lustracyjna powinny być konstruowane w sposób stwarzający jak najmniejsze pole niepewności prawnej dla osób, których dotyczy. Zasada ochrony zaufania do państwa i prawa od dawna traktowana była przez Trybunał Konstytucyjny jako oczywisty element demokratycznego państwa prawnego. Stanowi ona istotną część treści normatywnej wynikającej z tej klauzuli (wyroki TK: z 21 marca 2001 r., sygn. K 24/00 oraz z 15 lutego 2005 r., sygn. K 48/04). Zasada ta obejmuje m.in. zakaz tworzenia przez ustawodawcę takich konstrukcji normatywnych, które są niewykonalne, stwarzają złudzenie prawa i w konsekwencji jedynie pozór ochrony tych uprawnień, które są funkcjonalnie związane z treścią ustanowionego prawa. Przerzucenie negatywnych konsekwencji, wynikających z wadliwych i niedostatecznie precyzyjnych regulacji na obywateli – adresatów tych regulacji jest niedopuszczalne. Jasność i precyzyjność przepisów ma szczególnie doniosłe znaczenie w odniesieniu do wolności i praw obywateli, jeśli podlegają one reglamentacji.”

Postanowienie SN z dnia 26 października 2022 roku, sygnatura akt: II CSKP 556/22

„1. Zagwarantowane w Konstytucji RP prawo do sądu nie może być rozumiane jedynie jako prawo do rozpoznania sprawy przez sąd właściwy rzeczowo, miejscowo i funkcjonalnie. Obejmuje ono również prawo do rozpoznania sprawy przez sąd, który orzeka we właściwym składzie.

2. Postanowienie wydane w składzie jednoosobowym przez osobę powołaną do pełnienia urzędu sędziego Sądu Najwyższego na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z 8 grudnia 2017 r.o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2018 r. poz. 3), jest postanowieniem wydanym w warunkach nieważności postępowania (art. 379 pkt 4 k.p.c.). Postanowienie takie jest orzeczeniem w sensie prawnym nieistniejącym.”

Uchwała SN z dnia 26 maja 2021 roku, sygnatura akt: I KZP 12/20

„Osoba, która pełniła w latach 1984-1990 służbę w Wydziale Łączności Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych i która na podstawie art. 149 ust. 1 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (Dz. U. Nr 30, poz. 179) z chwilą rozwiązania Milicji Obywatelskiej stała się policjantem, jest osobą, która pełniła służbę w organach bezpieczeństwa państwa w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 5 i ust. 3 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów (Dz. U. z 2020 r. poz. 306).”

Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 14 października 2015 r., III UZP 8/15, LEX nr 1808197:

„Osoba, która pełniła w latach 1984-1990 służbę w Zarządzie Łączności Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Wydziałach Łączności Wojewódzkich Urzędów Spraw Wewnętrznych, jest osobą, która pełniła służbę w organach bezpieczeństwa państwa w rozumieniu art. 15b ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (jednolity tekst: Dz. U. z 2013 r. poz. 667 ze zm.) w związku z art. 2 ust. 1 pkt 5 i ust. 3 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów (jednolity tekst: Dz. U. z 2013 r., poz. 1388 ze zm.)”

Podsumowanie:

Szanowni Państwo, mam nadzieję, że przybliżyliśmy Państwu jak w praktyce wygląda procedowanie w sprawach osób dotkniętych ustawą zaopatrzeniową. Może, jeżeli chodzi o apelację Szczecińską, nie napawa to optymizmem, to zostaje nam jeszcze Sąd Najwyższy. Wiemy, że to dzisiaj też kwestia szczęścia, ale woli walki nam nie brakuje. Chcemy iść dalej, żeby odzyskać, godność, honor, poczucie własnej wartości. To jest ważniejsze niż zabrane pieniądze. Zawsze, jeżeli sprawy, przy czym mam na myśli także otoczenie polityczne, nie pójdą po naszej myśli, zostają nam organy europejskie.

Dziękuję za Państwa uwagę, celne refleksje i pytania. Dziękuję tym , którzy już swoją walkę wygrali i są z nami aby nas wspierać.

Może nie znamy dzisiaj odpowiedzi na wszystkie pytania i nie zawsze nasze oczekiwania są spełnione. Ale jesteśmy teraz w czasie kiedy dużo, wszystko może się zmienić. A później będzie mnóstwo pracy aby naprawić to całe zło.

Prelegent: adwokat Łukasz Sowa

Standardy prawa międzynarodowego oraz konstytucyjnego oraz ochrona praw nabytych

Punktem wyjścia do omawiania powyższego zagadnienia są dwie rezolucje Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Pierwsza to Rezolucja nr 1096 z dnia 27 czerwca 1996  roku dotycząca ˝środków demontażu dziedzictwa po byłych totalitarnych ustrojach komunistycznych˝, a druga to Rezolucja nr 1481 z dnia 25 stycznia 2006 r. w sprawie konieczności międzynarodowego potępienia zbrodni totalitarnych reżimów komunistycznych.

W rezolucjach tych wskazano, iż demokratyczne państwo prawa jest uprawnione do rozliczeń z funkcjonariuszami reżimu, którzy łamali podstawowe prawa człowieka, a ochrona praw nabytych nie rozciąga się na uprawnienia przyznane niesprawiedliwie, na przykład za naruszenie podstawowych wolności.

Demokratyczne państwo prawa musi stosować proceduralne środki państwa prawa. Nie może kierować się chęcią zemsty zamiast sprawiedliwości. Musi natomiast respektować prawa człowieka i podstawowe prawa wolności, takie jak prawo do właściwego procesu, do bycia wysłuchanym i musi je stosować też do osób, które będąc wcześniej u władzy, same ich nie stosowały. Nie może przy tym pozbawić ubezpieczonych prawa do skutecznego środka prawnego. Ubezpieczony musi mieć prawo obrony i kwestionowania przypisania mu służby na rzecz państwa totalitarnego.

Demokratyczne państwo prawa nie może wielokrotnie weryfikować tego samego odcinka rzeczywistości. Tylko na podstawie zapatrywań aktualnej władzy, inaczej oceniającej historię  i wykorzystując przy tym IPN, który swoja działalność badawczą, naukową podporządkował potrzebom politycznym aktualnie rządzących.

Wskazać należy, iż funkcjonariusze pierwszy raz byli weryfikowani w latach 90, gdzie badano ich przydatność do nowopowstałych służb. Gdy przeszli pozytywną weryfikację, można by powiedzieć, że zawarli z Państwem Polskim umowę, że będzie ich traktować tak samo, jako funkcjonariuszy, którzy rozpoczynają dopiero służbę po 90 roku. Tym samym kolejne weryfikacje, a za taką należy uznać ustawę zaopatrzeniową z grudnia 2016 roku, winny być postrzegane przez pryzmat nielojalności Państwa względem tychże funkcjonariuszy, którzy służyli przed 90,vvvvvvvv a następnie kontynuowali swoją służbę w wolnej Polsce. Ponadto Państwo nie może jednostronnie łamać swoich zobowiązań wobec funkcjonariuszy. III RP zachowuje ciągłość państwa polskiego. Przed 1989 rokiem nie było innego podmiotu – innej Polski, która przestała istnieć po roku 1989.

W mojej ocenie pozbawienie uprawnień emerytalnych, często nabytych w wolnej Polsce na podstawie prawa ustanowionego w demokratycznym państwie, może dotyczyć tylko i wyłącznie tych osób, które w trakcie służby przed rokiem 90 dopuściły się naruszeń podstawowych praw i wolności człowieka. I tylko takie rozwiązanie jest sprawiedliwe.

Pojęcia „służby na rzecz totalitarnego państwa” oraz „organów bezpieczeństwa państwa”

Ustawodawca w ustawie zaopatrzeniowej w art. 13b ust. 1 wprowadził pojęcie służby na rzecz totalitarnego państwa. W przywołanym przepisie wskazano, że za służbę na rzecz totalitarnego państwa pracę od dnia 22 lipca 1944 do 31 lipca 1990 roku w enumeratywnie wymienionych tam cywilnych i wojskowych instytucjach oraz formacjach.

Co istotne jest to znacząca zmiana w porównaniu do pierwszej ustawy dezubekizacyjnej, w której ustawodawca posługiwał się zwrotem „służby w organach bezpieczeństwa państwa w latach 1944–1990”.                                                

Jak to bowiem wskazano w uzasadnieniu nowelizacji ustawy zaopatrzeniowej poprzedni zapis – określony w art. 2 ustawy lustracyjnej – był bardzo nieprecyzyjny, gdyż nie wskazano jednoznacznie, czy konkretna jednostka była organem bezpieczeństwa państwa. Z uwagi na nieprecyzyjność tzw. katalogu lustracyjnego występowała niejednoznaczność w orzecznictwie co do uznawania niektórych instytucji za organy bezpieczeństwa państwa. Skutkowało to w części przypadków nieuznawaniem przez sądy za organy bezpieczeństwa państwa jednostek, co do których Instytut Pamięci Narodowej nie miał wątpliwości, iż nimi były.

Przepis art. 2 ust. 1 wyżej wymienionej ustawy zawiera wyliczenie organów bezpieczeństwa państwa, które samo w sobie jest mało precyzyjne, szczególnie pkt 5 tego ustępu (instytucje centralne Służby Bezpieczeństwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oraz podległe im jednostki terenowe w wojewódzkich, powiatowych i równorzędnych komendach Milicji Obywatelskiej oraz w wojewódzkich, rejonowych i równorzędnych urzędach spraw wewnętrznych), który nie wskazuje na konkretne instytucje państwa, lecz posługuje się wymagającymi interpretacji pojęciami zbiorczymi.

Niemniej jednak pojęcia tj. służba na rzecz totalitarnego państwa i organy bezpieczeństwa państwa, w mojej ocenie jest zmianą pozorną jeśli chodzi o orzecznictwo sądów powszechnych, a zwłaszcza Sądu Apelacyjnego w Szczecinie. Ze spraw prowadzonych przez kancelarię przed sądem szczecińskim, zauważamy pewien trend, że większość sędziów stosuje te określenia tj. służba na rzecz totalitarnego państwa i organy bezpieczeństwa państwa zamiennie, ewentualnie sprowadzając pojęcie służby do tylko i wyłącznie kryterium instytucjonalnego to znaczy nawiązania stosunku służbowego w określonej jednostce czy formacji.

Odnosząc się do pojęcia służba na rzecz totalitarnego państwa to wskazać należy na trzy istotne elementy: „służba na rzecz”, „totalitarne państwo” oraz zamknięty katalog cywilnych i wojskowych instytucji oraz formacji. Przy czym co ważne te 3 elementy muszą wystąpić łącznie.

Służba na rzecz (w domyśle na czyjąś rzecz) ma charakter indywidualny i kierunkowy. Indywidualny, bo cechuje się osobistym zaangażowaniem w działalność ukierunkowaną na realizację zadań i funkcji tego ustroju. Zwrot „służby na rzecz” ma charakter kierunkowy, bo wymusza zachowanie korzystne z punktu widzenia podmiotu, na rzecz którego służba była wykonywana, czyli „na korzyść” totalitarnego państwa. Nie każde więc nawiązanie stosunku prawnego w ramach służby skutkowało zindywidualizowanym zaangażowaniem ukierunkowanym na realizację zadań totalitarnego państwa. Nie spełnia znamion służby na rzecz totalitarnego państwa standardowa praca, która nie była ukierunkowana na realizację funkcji tego państwa.

Tylko taka indywidualna i kierunkowa działalność dla państwa totalitarnego w postaci pracy albo służby w organach bezpieczeństwa państwa komunistycznego polegająca na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, kościołów i związków wyznaniowych, łamaniu prawa do wolności słowa i zgromadzeń, gwałceniu prawa do życia, wolności, własności i bezpieczeństwa obywateli może być uznana za służbę na rzecz państwa totalitarnego.

Odnośnie państwa totalitarnego nie będę opisywał tego pojęcie, gdyż w mojej ocenie pojęcie to, jest pojęciem nieostrym. Należałoby wskazać, iż w państwie totalitarnym jednostka jest całkowicie podporządkowana państwu, przeciwstawia jednostkę państwu i charakteryzuje się ekstremalną ingerencją w życie publiczne i prywatne. Państwo kontroluje wszystkie dziedziny życia społecznego, dążąc do całkowitego podporządkowania sobie obywateli. Jednostka, stanowiąca niejako własność państwa, zostaje pozbawiona swobody myśli i wolności wyboru.

I tak jako przykład wymienić należy okres wskazany przez ustawodawcę lata 1944 – 1990. Część historyków uważa, że Polska jako państwo totalitarne to funkcjonowała w latach 1944 – 1956 tj. w okresie stalinizmu w Polsce. Są to pojęcia nieostre. A takie nieostre pojęcia dają duże pole do nadinterpretacji. A w mojej ocenie, wszelkie wątpliwości winny być rozstrzygane na korzyść ubezpieczonego.

Tu należy przytoczyć treść uchwały Sądu Najwyższego w składzie siedmiu sędziów z dnia 16 września 2023 roku w sprawie o sygn. III UZP 1/20, iż: Kryterium „służby na rzecz totalitarnego państwa” określone w art. 13b ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (jednolity tekst: Dz. U. z 2020 r., poz. 723) powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka.

Reasumując tą część rozważań to wskazać należy, że o wypełnieniu znamion służby na rzecz totalitarnego państwa nie decydują jedynie kryteria formalne: czasu i miejsca, lecz indywidualne czyny potwierdzające naruszenie podstawowych praw człowieka w celu utrzymania komunistycznego ustroju.

Zagadnienie represyjności zmian z 16 grudnia 2016 roku ustawy zaopatrzeniowej – problematyka prawnokarna oraz naruszenie istoty prawa do zabezpieczenia społecznego.

Obecny ustawodawca wskazuje, że przepisy ustawy zaopatrzeniowej nie są represyjne, bo zrównują uprawnienia emerytalne funkcjonariuszy do poziomu powszechnego, co odpowiada sprawiedliwości społecznej, ale także postanowieniom Rezolucji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy nr 1096 z dnia 27 czerwca 1996  roku dotyczącej ˝środków demontażu dziedzictwa po byłych totalitarnych ustrojach komunistycznych˝.

Niemniej jednak przepisy te wprowadzają odpowiedzialność zbiorową, nieznaną demokratycznemu państwu prawa. Już bowiem sam fakt miejsca pracy i okres pełnienia służby jest jedynym kryterium pozbawienia prawa do zaopatrzenia emerytalnego osób, które przeszły już proces weryfikacji i pracowały czy pełniły służbę w wolnej Polsce.

Ewentualna redukcja świadczeń emerytalnych nie może być oparta na odpowiedzialności zbiorowej, ale musi uwzględniać indywidualną sytuację tychże funkcjonariuszy, a w szczególności w odniesieniu do konkretnej sprawy i konkretnego funkcjonariusza z uwzględnieniem ówcześnie podejmowanych przez niego działań i oceną, czy działania te naruszały podstawowe prawa i wolności człowieka, jak również czy polegały na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, kościołów, łamaniu prawa do wolności słowa i zgromadzeń itp.

Takie też stanowisko zajął Sąd Najwyższy w jednym z wyroków, w którym podał, że służba na rzecz totalitarnego państwa określona w art. 13b ustawy zaopatrzeniowej powinna być oceniana na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka.

O tym, że przepisy ustawy zaopatrzeniowej są represyjne wobec byłych funkcjonariuszy świadczy również fakt, iż obniżają one do 0% wskaźnik za pracę przed 90 rokiem. Na marginesie tylko wskażę, że poprzednia nowelizacja z 2009 roku obniżała ten wskaźnik do 0,7%.

Kolejna represja to wprowadzenie górnego limitu świadczenia emerytalnego i rentowego (art. 15c ust. 3 i art. 22a ust. 3). Niezależnie bowiem od aktywności służbowej i zawodowej występuje ograniczenie w postaci górnego limitu. Uderza to przede wszystkim w aktywność zawodową funkcjonariusza po 1990 roku. Bowiem im ktoś był lepszy i awansował na ścieżce zawodowej, tym bardziej ucierpiał na podstawie przepisów ustawy zaopatrzeniowej.

O represyjności ustawy zaopatrzeniowej świadczy również fakt, iż w przypadku ewentualnego skazania funkcjonariusza za popełnienie przestępstwa umyślnego lub przestępstwa skarbowego umyślnego, ściganego z oskarżenia publicznego, popełnionego w związku z wykonywaniem czynności służbowych i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, albo za przestępstwo określone w art. 130 lub art. 258 Kodeksu karnego, po usunięciu ze służby dany funkcjonariusz przechodzi do systemu powszechnego ze wszelkimi tego konsekwencjami. I nie można wykluczyć sytuacji, iż w takim przypadku osoba karana uzyska lepsze świadczenie emerytalne czy rentowe niż funkcjonariusz rzetelnie wykonujący swoje obowiązki. Należy bowiem pamiętać, na co już wskazywałem wcześniej, iż dla funkcjonariuszy został wprowadzony górny limit świadczenie emerytalnego i rentowego.

Kolejną okolicznością, która świadczy o represyjności przepisów ustawy zaopatrzeniowej, jest fakt, iż jednym z elementów postępowania o uzyskanie świadczenia emerytalnego jest informacja z IPN co do przebiegu służby. To postępowanie ma dla mnie charakter inkwizycyjny, albowiem jest ono tajne i nie mamy na niego wpływu. Twierdzenie takie opieram na tym, iż postępowanie co do wydania tejże informacji wszczynane jest z urzędu. Osoba zainteresowana na tym etapie nie bierze żadnego w nim udziału. Nie może zgłaszać świadków, wskazywać IPN aby zwrócił się do innych organów, przedstawiać dokumenty. O istnieniu informacji co do przebiegu służby i jej treści oraz zawartych w niej wnioskach funkcjonariusz dowiaduje się de facto dopiero na etapie wydania decyzji przez organ rentowy.

I taki też dokument jest punktem wyjścia dla sądu rozpatrującego odwołanie danego funkcjonariusza. Ze spraw prowadzonych przez kancelarię, niektórzy sędziowie, zwłaszcza z okręgu szczecińskiego opierają się tylko i wyłącznie na tejże informacji nie uwzględniając na korzyść ubezpieczonego wszelkich wątpliwości.

W mojej ocenie represyjny charakter ustawy zaopatrzeniowej implikuje możliwość stosowania instytucji prawa karnego, w tym gwarancji procesowych postępowania karnego w drodze analogii, a w szczególności zasady in dubio pro reo – niedające się usunąć wątpliwości należy rozstrzygnąć na korzyść oskarżonego. Wynika to z faktu, iż wiele dokumentów, do których dostęp uzyskała strona na etapie postępowania sądowego, wcześniej (na etapie wydania decyzji) były one tajne i dla niej  niedostępne.

Prelegent: radca prawny Grzegorz Chajnowski

I. Zagadnienie niegodziwości nabytych świadczeń emerytalnych i rentowych na przykładzie orzecznictwa Sądów Powszechnych.

Punktem wyjścia jest wskazanie, iż prawa emerytalne co do zasady są prawami nabytymi słusznie i jedynie w wyjątkowej sytuacji można uznać, że zostały nabyte z naruszeniem zasady sprawiedliwości (orzeczenia TK z 11 lutego 1992 r., sygn. K 14/91, z 22 sierpnia 1990 r., sygn. K 7/90).

Zasada ochrony praw nabytych zakazuje arbitralnego znoszenia lub ograniczania praw podmiotowych przysługujących jednostce lub innym podmiotom prywatnym występującym w obrocie prawnym. Zasada ochrony praw nabytych zapewnia ochronę praw podmiotowych – zarówno publicznych, jak i prywatnych, a także maksymalnie ukształtowanych ekspektatyw tych praw, a więc sytuacji prawnych, w których zostały spełnione wszystkie zasadnicze przesłanki ustawowe nabycia określonych praw podmiotowych określone przez prawo.

Ochrona praw nabytych nie oznacza przy tym nienaruszalności tych praw i nie wyklucza stanowienia regulacji mniej korzystnych, odstąpienie od zasady ochrony praw nabytych jest dopuszczalne, jeżeli przemawiają za tym inne zasady, normy lub wartości konstytucyjne. Według utrwalonego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego zasada ochrony praw nabytych nie ma zastosowania do praw nabytych niesłusznie lub niegodziwie, a także praw niemających oparcia w założeniach obowiązującego w dacie orzekania porządku konstytucyjnego (zob. np. wyroku TK z 11 lutego 1992 r., sygn. K 14/91, z 23 listopada 1998 r., sygn. SK 7/9, z 22 czerwca 1999 r., sygn. K 5/99, z 20 grudnia 1999 r., sygn. K 4/99, z 13 stycznia 2006 r., sygn. K 23/03).

Przyjmuje się w orzecznictwie TK, iż prawa nabyte niesłusznie nie podlegają ochronie prawnej. Tymczasem niesłusznie nabyte prawa to takie, które są traktowane jako swoista odpłata za służbę w aparacie bezpieczeństwa państwa. Taki punkt widzenia przewiduje wyrok TK w sprawie K 6/09, na gruncie uprzedniej ustawy nowelizującej ustawę zaopatrzeniową z 2009 roku.

Słusznie zauważono w opisanym wyroku TK, iż czym innym jest likwidacja przywilejów, zwłaszcza tych, które są niesłusznie udzielone lub były niesłusznie udzielone, a czym innym jest akt sprawiedliwości polegający na odebraniu przywilejów i zrównaniu z poziomem, który obowiązuje powszechnie.

Natomiast ograniczenie do przelicznika 0,7, a taki przelicznik obowiązuje dla okresów nieskładkowych, to znaczy wtedy kiedy dana osoba nie świadczy pracy, można traktować w charakterze odpowiedzialności represyjnej. W konsekwencji obecna regulacja 0 % za każdy rok spornej służby stanowi istotną represję, potraktowanie gorzej niż osób osadzonych odbywających karę pozbawienia wolności.

Ponadto na gruncie Ustawy zaopatrzeniowej nie można mówić o przyrównaniu do systemu powszechnego, lecz represyjne obniżenie wysokości świadczeń. Opisana gilotyna to nie zrównanie do świadczeń powszechnych, lecz pozbawienie słusznie wypracowanych praw po 1990 roku.

Co do zasady przyjmuje się, iż zasada ochrony praw nabytych nie ma zastosowania do praw nabytych niesłusznie lub niegodziwie, a także praw niemających oparcia w założeniach obowiązującego w dacie orzekania porządku konstytucyjnego (zob. np. orzeczenie z 11 lutego 1992 r., sygn. K 14/91, OTK w 1992 r., cz. I; wyrok z 23 listopada 1998 r., sygn. SK 7/98, OTK ZU nr 7/1997, poz. 114; wyrok z 22 czerwca 1999 r., sygn. K 5/99, OTK ZU nr 5/1999, poz. 100; wyrok z 20 grudnia 1999 r., sygn. K 4/99, OTK ZU nr 7/2000, poz. 165 i wyrok z 13 stycznia 2006 r., sygn. K 23/03, OTK ZU nr 1/A/2006, poz. 8).

Wskazywane jest, iż jako odpłatę funkcjonariusze pobierali uprzywilejowane wysokie uposażenia z rozmaitymi apanażami lub licznymi przywilejami i korzyściami w postaci łatwiej dostępnej, wyodrębnionej resortowej służby medycznej, nieodpłatnych lub tanich mieszkań służbowych, możliwości nabycia prywatnych pojazdów mechanicznych, ówcześnie bardziej komfortowych wczasów służbowych czy łatwiejszej dostępności innych dóbr powszechnego użytku lub artykułów spożywczych, które nie były powszechnym udziałem zwykłych” obywateli Polski” (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 24 czerwca 2015 r., II UK 246/14, LEX nr 1794314; z dnia 13 czerwca 2017 r., I UK 258/16, LEX nr 2382464).

Opisany punkt widzenia odnosi się do przeszłości, czyli świadczeń uzyskiwanych w spornym okresie i one miałyby stanowić „wyczerpującą odpłatę” za służbę w instytucjonalnym systemie totalitarnych represji. W konsekwencji opisany argument można stosować co najwyżej w odniesieniu do świadczeń uzyskanych tudzież wysłużonych przed okresem transformacji ustrojowej, a nie świadczeń za służbę po 1990 roku.

Orzeczenia Sąd Apelacyjny w Szczecinie:

– wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 30 marca 2023 roku, sygnatura akt: III AUa 443/22,

– wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 16 marca 2023 roku, sygnatura akt: III AUa 546/22,

– wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 19 stycznia 2023 roku, sygnatura akt: III AUa 401/22,

– wyrok Sadu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 19 stycznia 2023 roku, sygnatura akt: III AUa 308/22,

– wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 19 października 2022 roku, sygnatura akt: III AUa 107/22,

– wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 27 kwietnia 2023 roku, sygnatura akt: III AUa 406/22

– wyrok SA w Szczecinie z 25.10.2022 r., III AUa 42/22, LEX nr 3507504,

– wyrok SA w Szczecinie z dnia 12 kwietnia 2023 roku, sygnatura akt: III AUa 531/22

Opisane orzeczenia traktują zarówno świadczenia przed i po 1990 roku jako świadczenie nienależne, co implikuje konieczność zrównania do przyjętej gilotyny. Opisane narusza prawa nabyte i ma charakter dyskryminacyjny i nieproporcjonalny jak wskazano w orzecznictwie SN (II USKP 120/22):

-wyrok SA w Lublinie z 15.09.2021 r., III AUa 511/21, LEX nr 3273774

Dekompozycja reżimu komunistycznego w Polsce miała charakter postępujący. W latach 80-tych ubiegłego stulecia pojawiły się elementy i instytucje świadczące o jego stopniowej demokratyzacji. Nie można więc z góry zakładać, że każda osoba pełniąca służbę działała na rzecz totalitarnego państwa, gdyż funkcje rozkładały się także na obszary bezpieczeństwa państwa, które są istotne w każdym jego modelu. W rezultacie należy uznać, że miejsce i okres pełnienia służby nie może być jedynym kryterium radykalnego obniżenia emerytury osób, które pozytywnie przeszły w 1990 r. proces weryfikacji i następnie w wolnej Polsce nienagannie pełniły wieloletnią służbę.”

– wyrok SA w Lublinie z 5.04.2022 r., III AUa 102/22, LEX nr 3574958

Z literalnego brzmienia przepisu art. 13b ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, (…..) oraz ich rodzin wynika, że służbę na rzecz totalitarnego państwa, ustawodawca definiuje jako „służbę od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r. w wymienionych w ustawie cywilnych i wojskowych instytucjach i formacjach” (art. 13b ust. 1 ustawy) oraz służbę na etatach oraz w ramach szkoleń, kursów, a także oddelegowania w określonych instytucjach, wskazanych w ustawie (art. 13b ust. 2 ustawy)”, chyba że służba ta rozpoczęła się po raz pierwszy nie wcześniej niż w dniu 12 września 1989 r. bądź której obowiązek wynikał z przepisów o powszechnym obowiązku obrony (art. 13c ustawy zaopatrzeniowej). Z powyższej definicji ustawowej wynika, że okolicznościami przesądzającymi o kwalifikacji służby danej osoby jako „służby na rzecz totalitarnego państwa” są wyłącznie ramy czasowe i miejsce pełnienia służby. Definicja ta, jak wynika z pozostałych unormowań ustawy zaopatrzeniowej, nie jest jednak ukierunkowana na objęcie restrykcyjnymi unormowaniami ustawy zaopatrzeniowej tych funkcjonariuszy, którzy wprawdzie pełnili służbę w czasie i miejscach wskazanych w ustawowej definicji, jednakże ich działalności nie można ocenić pejoratywnie z punktu widzenia zasad demokratycznego państwa prawnego i chronionych przez to państwo praw słusznie nabytych do zaopatrzenia społecznego. Definicja ustawowa „służby na rzecz totalitarnego państwa” przedstawia się jako kryterium wyjściowe w analizie sytuacji prawnej indywidualnych funkcjonariuszy mające w istocie konstrukcję obalonego ustawowego domniemania.”

– wyrok SA w Poznaniu z 25.01.2023 r., III AUa 663/21, LEX nr 3499614

Negatywna ocena skutków działalności służby bezpieczeństwa nie powinna wpływać na stwierdzenie słuszności lub niesłuszności praw nabytych przez poszczególnych funkcjonariuszy indywidualnie. Nie bez znaczenia dla oceny niniejszej sprawy jest wspomniany już fakt, iż przez wprowadzenie nowych zasad obliczania świadczeń emerytalno-rentowych doszło do potraktowania ubezpieczonych zbiorowo, bez uwzględnienia indywidualnych sytuacji poszczególnych funkcjonariuszy.”

– wyrok SA w Poznaniu z 23.11.2022 r., III AUa 486/21, LEX nr 3481085

Trudno uznać, ażeby celem ustawodawcy, co wynika choćby z uzasadnienia projektu ustawy, było uznanie, iż każda służba w jednostkach wymienionych w powołanym przepisie, bez względu na jej charakter, kwalifikowana być winna jako służba na rzecz totalitarnego państwa. Zasada jednakowej odpowiedzialności wszystkich funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa państwa pozostaje, w ocenie Sądu Apelacyjnego, sprzeczna z poczuciem sprawiedliwości społecznej, do której odwoływali się sami projektodawcy. Negatywna i w pełni uzasadniona ocena skutków działalności służby bezpieczeństwa nie powinna bowiem samodzielnie wpływać na stwierdzenie słuszności lub niesłuszności praw nabytych przez poszczególnych funkcjonariuszy indywidualnie.

-wyrok SA w Białymstoku z 15.12.2021 r., III AUa 953/21, LEX nr 3291398

Zrównanie statusu osób – przez jednolite obniżenie świadczenia z zabezpieczenia społecznego – które kierowały organami państwa totalitarnego, angażowały się w realizację zadań i funkcji państwa totalitarnego, nękały swych obywateli także na innym polu niż styk szeroko rozumianego prawa karnego, a więc tych podmiotów, których ocena jest zdecydowanie aksjologicznie negatywna, z osobami, których postawa nie pozostawała w bezpośredniej opozycji do zadań i funkcji tego państwa, lecz sprowadzała się do czynności akceptowalnych i wykonywanych w każdym państwie, także demokratycznym, bez skojarzeń prowadzących do ujemnych ocen, nie może być dokonane za pomocą tych samych parametrów. Inaczej każdy podmiot funkcjonujący w systemie państwa w tych latach mógłby się spotkać z zarzutem, że jego działanie, w ogólnym rozrachunku, było korzystne dla państwa totalitarnego.”

Państwo polskie utraciło możliwość wtórnej oceny słuszności tudzież niesłuszności nabytych praw, po powtórnym zatrudnieniu funkcjonariuszy już w nowych strukturach państwa polskiego po 1990 roku.

Państwo polskie zawarło swoistą umowę z tymi funkcjonariuszami, władze polskie nie sygnalizowały, że mogą być oni – w zakresie uprawnień nabywanych począwszy od 1990 r. – traktowani gorzej od funkcjonariuszy nowo przyjętych, szczególnie, że ich służba po tej dacie była taka sama: wymagano od nich takiej samej dyspozycyjności, zaangażowania, narażania zdrowia i życia. Znaczna część z tych funkcjonariuszy swoją służbę dla III RP sprawowała wzorowo: byli oni odznaczani, awansowali na wysokie stanowiska, wymagające specjalistycznej wiedzy i odpowiedzialności. Państwo, powierzając funkcjonariuszom takie obowiązki, wyrażało tym samym swe zaufanie do nich i pozytywną ocenę ich służby (tak: wyrok SA w Białymstoku z 25.11.2021 r., III AUa 636/21, LEX nr 3324763).

Powyższe wskazuje, iż sama sprawiedliwość społeczna nie może stać u podstawy odebrania przywilejów emerytalnych i rentowych byłych funkcjonariuszy. W szczególności mając na względzie uprzednią pozytywną weryfikację w 1990 roku. Retroaktywne ponowne weryfikowanie stanowi pogwałcenie zasady zaufania obywatela do państwa i nierealizowanie swoich zobowiązań przez państwo polskie.

II. Prawo do Sądu i rzetelnego procesu sądowego wobec obniżenia świadczeń emerytalnych lub rentowych uprawnionym opisanym w art. 13b ust. 1 Ustawy zaopatrzeniowej

W powyższym zakresie z uwagi na przewlekłość postępowania sądowego, wobec zjawiska tzw. autodestrukcji organu władzy państwowej – TK oraz prawa do sądu i uzyskania rozstrzygnięcia w rozsądnym terminie, konieczne jest rozstrzygnięcie przez Sąd Powszechny zarzutów natury prawa konstytucyjnego. Coraz powszechniej przyjmuje się obowiązek zachowania wykładni prokonstytucyjnej przez każdy sąd powszechny, co należy rozumieć jako model kontroli konstytucyjności rozproszonej.

Ustawa nowelizująca z dnia 16 grudnia 2016 roku w art. 2 ust. 1 wprowadziła obowiązek z urzędu wszczynaniapostępowania w przedmiocie ponownego ustalenia wysokości świadczeń, o których mowa w art. 15c lub art. 22a.

Analogicznie ubezpieczeni nie mieli żadnego dostępu i możliwości uczestnictwa w postępowaniu przed IPN w przedmiocie wydania informacji o przebiegu służby z art. 13a ustawy zaopatrzeniowej.

Co istotne w tym zakresie sam IPN został związany de facto katalogiem z art. 13b ust.  Ustawy zaopatrzeniowej.

W konsekwencji pierwsza możliwość konfrontacji ubezpieczonego z decyzją oraz informacją o przebiegu służby jest etap odwołania do SO.

Wyrok SA w Szczecinie z dnia 28 sierpnia 2023 roku, sygnatura akt: III AUa 518/22:

„W tej kwestii na aprobatę zasługuję poglądu Sądu Najwyższego z uzasadnienia wyroku z dnia 9 czerwca 2022 r., III USKP 145/21:

„(…) jeżeli sąd rozpoznający sprawę indywidualną uzna, że: 1) po pierwsze, przepisu ustawy, który miałby stanowić podstawę lub przesłankę rozstrzygnięcia, nie da się pogodzić (w drodze zastosowania prokonstytucyjnej wykładni) z określoną normą lub zasadą konstytucyjną; 2) po drugie, że w sprawie nie wypowiadał się dotąd Trybunał Konstytucyjny, i 3) po trzecie, że nie istnieją warunki pozwalające na uzyskanie rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego, to dysponuje on kompetencją do odmowy zastosowania (pominięcia) tego przepisu przy wydawaniu rozstrzygnięcia. Konkluzja ta sformułowana została w celu poszukiwania remediów w związku z zakłóceniem działalności Trybunału Konstytucyjnego, odnosi się więc przede wszystkim do sytuacji o charakterze nadzwyczajnym. Po drugie, sądy powinny traktować odmowę zastosowania przepisu jako środek ostateczny i – na tyle, na ile jest to intelektualnie dopuszczalne – dokonywać prokonstytucyjnej wykładni ustaw. Do ustalenia tej wykładni istotnych wskazówek może dostarczać orzecznictwo – dawne i obecne – Trybunału Konstytucyjnego. Po trzecie, odmowa stosowania przepisów ustawowych nie powinna prowadzić do zakłócenia jednolitości orzecznictwa sądowego. Choć kompetencja ta przysługuje wszystkim sądom, to przed jej zastosowaniem zawsze należy rozważyć celowość uzyskania stanowiska Sądu Najwyższego lub Naczelnego Sądu Administracyjnego, jeśli jest to proceduralnie możliwe i nie doprowadzi do odmowy ochrony prawnej w konkretnej sprawie. Takie właśnie kształtowanie jednolitości orzecznictwa przyświecało wydaniu uchwały III UZP 1/20 (zob. pkt 33 uzasadnienia uchwały).

Podsumowując, jeśli nie jest możliwe uzyskanie kontroli konstytucyjnej przez przewidziany do tego organ (Trybunał Konstytucyjny) z jednoczesnym zapewnieniem stronie rozpoznania sprawy w rozsądnym terminie, to do sądu powszechnego rozpoznającego sprawę należy zapewnienie obywatelowi właściwej kontroli konstytucyjnej i jego powinnością jest samodzielne dokonanie oceny zgodności z Konstytucją RP wskazanych przepisów ustawy.

III. Okoliczności lub dowody świadczące o pełnieniu służby na rzecz totalitarnego państwa w perspektywie reguł dowodzenia przed sądami powszechnymi

Na gruncie ustawy zaopatrzeniowej obowiązują różne rozbieżne poglądy co do przyjęcia służby na rzecz totalitarnego państwa.

Z jednej strony można mówić o „domniemaniu służby na rzecz totalitarnego państwa” osób pełniących służbę w spornym okresie w opisanym katalogu z art. 13b ust. 1 Ustawy zaopatrzeniowej (tak np. w uchwale z dnia 16 września 2020 roku, sygnatura akt: III UZP 1/20).

Z drugiej strony Sąd Apelacyjny w Szczecinie w większości swoich orzeczeń przyjmuje, iż art. 13b ust.  1 to definicja legalna pojęcia służby na rzecz totalitarnego państwa. A więc nie potrzebne są żadne dowody poza informacją o przebiegu służby IPN, co de facto jest rażąco sprzeczne z dotychczasowym orzecznictwem SN, które wskazuje iż sama informacja musi być weryfikowalna w przypadku braku realnej możliwości jej zaskarżenia.

Ostatecznie przyjmuje się, iż rozróżnia się kryterium instytucjonalne i materialne – II USKP 120/22, z czego kryterium instytucjonalne nie może przeważać i stanowić wyłącznego kryterium.

Warto wskazać, iż w orzecznictwie SN przyjmuje się, iż sprawa zainicjowaniem odwołaniem to jak każda sprawa cywilna, sprawa oparta o proces kontradyktoryjny. A co to znaczy? Oznacza to, iż zawsze ten kto twierdzi musi udowodnić swoje twierdzenia i poprzeć je określonymi dowodami – wyrok SN z 4.08.2016 r. III UK 201/15.

Można przyjąć, iż stosowanie samego kryterium instytucjonalnego w oparciu o uczestnictwo w systemie totalitarnej represji, stanowi nie tyle skrót myślowy co pewnego rodzaju ułatwienie dowodowe stosowane błędnie przez cześć sędziów Sądów Powszechnych. Powyższe jest niezgodne z zasadą indywidualizacji winy, bowiem nie ma w polskim prawie zasady winy zbiorowej.

Nie jest też argumentem czasami stosowany przez SA w Szczecinie pogląd, iż z uwagi na notorię niszczenia akt operacyjnych, ustalenie winy jest zbyteczne i niemożliwe – wyrok SA w Szczecinie z dnia 17 listopada 2022 roku, sygnatura akt: III AUa 203/22: „Byli funkcjonariusze wiedząc jaki jest obecnie stan archiwów a dokładnie braki w materiałach archiwalnych wynikające z masowego niszczenia dokumentów organów bezpieczeństwa państwa przed uch przejęciem przez Instytut powołują się na brak obciążających ich dowodów”,

tudzież: wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 8 czerwca 2022 roku, sygnatura akt: III AUa 12/22, wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 24 listopada 2022 roku, sygnatura akt: III AUa 255/22, wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 30 marca 2023 roku, sygnatura akt: III AUa  443/22.

Należy wskazać, iż na gruncie praw człowieka i zasad postępowania dowodowego konieczne jest wykazanie winy indywidualnej funkcjonariusza, a skutki negatywne braku udowodnienia tej okoliczności ponosi organ co potwierdzają orzeczenia:

wyrok SA w Warszawie z 9.03.2022 r., III AUa 1517/21, LEX nr 3389968

Wobec powyższego, Sąd Okręgowy opierając się na rozważaniach zawartych w treści uchwały Sądu Najwyższego, sygn. III UZP 1/20 co do zakresu podmiotowego art. 13b, związanych z wykładnią nieostrego pojęcia „służby na rzecz państwa totalitarnego” i przeprowadzając przez jej pryzmat kontradyktoryjne postępowanie dowodowe, doszedł do wniosku, że brak jest dowodów aby przyjąć, że odwołująca pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa i dopuściła się przed dniem 31 lipca 1990 r. działań wymierzonych przeciwko opozycji demokratycznej, związkom zawodowym, stowarzyszeniom, kościołom, łamania prawa do wolności słowa i zgromadzeń, prawa do życia, wolności, własności i bezpieczeństwa obywateli, będących podstawowymi prawami i wolnościami człowieka. Wobec czego Sąd ten stwierdził, że w niniejszym przypadku brak było przesłanek do zastosowania art. 15c ustawy zaopatrzeniowej, skutkującego redukcją wysokości świadczenia L. S.

wyrok SA w Warszawie z 29.07.2021 r., III AUa 446/21, LEX nr 3228944

Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. wskazać trzeba, że zgodnie z zasadą kontradyktoryjności obowiązującą w procesie cywilnym, to na stronach postępowania ciąży obowiązek udowodnienia swoich twierdzeń poprzez prezentowanie materiału dowodowego na ich poparcie. W myśl art. 232 k.p.c. to strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. W postanowieniu z 24 kwietnia 2019 r. Sąd Najwyższy wskazał, że zgodnie z przepisami art. 6 k.c. i 232 k.p.c. strony są obowiązane powoływać dowody na potwierdzenie faktów, z których wywodzą skutki prawne, a sąd jedynie w wyjątkowych przypadkach może dopuścić dowód niewskazany przez powoda lub pozwanego. Przepis art. 6 k.c., ustanawiający regułę rozkładu ciężaru dowodu, pozwala sądowi rozstrzygnąć sprawę w razie braku podstaw do stwierdzenia, czy istotny dla rozstrzygnięcia sprawy fakt miał miejsce. Sąd orzeka wówczas na niekorzyść strony, na której spoczywał ciężar udowodnienia faktu, z którego wywodziła skutki prawne (postanowienie Sądu Najwyższego z 24 kwietnia 2019 r., V CSK 486/18). Zasada kontradyktoryjności i dowodzenia swoich twierdzeń (art. 232 k.p.c.) obowiązuje również w odrębnym postępowaniu w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych (wyrok Sądu Najwyższego z 9 grudnia 2008 r., I UK 151/08).

– wyrok SA w Szczecinie z dnia 22 sierpnia 2023 roku, sygnatura akt: III AUa 518/22

W tym miejscu należy też podkreślić, że Sąd Apelacyjny uznaje obwiązywanie kontradyktoryjnego modelu procesowego w sprawach cywilnych, w tym również dotyczących ubezpieczeń społecznych, co nakłada na strony obowiązek wskazywania źródeł dowodowych. Sąd nie ponosi odpowiedzialności za wynik postępowania dowodowego. Sąd Najwyższy w wyroku z 4.08.2016 r. III UK 201/15 zajął stanowisko, że rolą stron jest wskazywanie dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne, jednak sąd może dopuścić dowód nietypowany przez strony, ale gdy istnieją szczególnie uzasadnione przyczyny nakazujące sądowi podjęcie inicjatywy dowodowej w celu prawidłowego wyjaśnienia sprawy. Sąd Najwyższy wskazał, że okolicznością taką może być np. dążenie strony do obejścia prawa, podejrzenie wszczęcia fikcyjnego procesu, rażąca nieporadność strony działającej bez profesjonalnego pełnomocnika, ale także istnienie wysokiego prawdopodobieństwa zasadności dochodzonego roszczenia. Powinność sądu w tych wypadkach wynika z zagrożenia naruszenia interesu podlegającego szczególnej ochronie, wobec niepodjęcia przez stronę właściwych czynności, mimo stosownych pouczeń sądu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 2009 r., I UK 195/09, OSNP 2011 nr 13-14, poz. 190). W przedmiotowej sprawie tego rodzaju okoliczności nie zaistniały.”

IV. Skargi kasacyjne – zasadnicze problemy i zarzuty

Problem skarg kasacyjnych należy podzielić na dwie strony – organu rentowego oraz ubezpieczonych.

Nas głównie w Szczecinie interesują skargi kasacyjne ubezpieczonych. Jednak w innych apelacjach Polski zasadniczym problemem są skargi kasacyjne organu rentowego.

Wydawałoby się, że sprawa jest przesądzona, że sporne regulacje są nieproporcjonalne, niekonstytucyjne. Przecież w ostatnim wyroku SN w sprawie II USKP 120/22 stwierdzono o oczywistej niezgodności z konstytucją gilotyny niezależnie od braku orzeczenia TK.

Skargi ubezpieczonych opierają się na zarzutach przede wszystkim błędnej wykładni i zastosowania spornego przepisu art. 15c oraz art. 13b lub art. 22a, ewentualnie 24a. W wyrokach niestety często nie wskazywana jest konkretna jednostka art. 13b ust. 1 Ustawy zaopatrzeniowej.

Należy pamiętać, iż SN jest związany zarzutami skargi, dlatego konieczna jest wysoka staranność i dokładność przy formułowaniu zarzutów. Sama skarga i zarzuty, a także zagadnienia przedstawione do rozpoznania muszą zawierać element fantazyjny, określonej rozbieżności na poziomie doktrynalnym. SN przyjmuje do rozpoznania tylko jak odnajdzie w problem prawny mogący wpłynąć pozytywnie na orzecznictwo Sądów Powszechnych, ewentualnie dostrzeże nieważność postępowania.

Sama kwestia przedsądu jest także niezwykle ważna bowiem należy umiejętnie odnaleźć określone rozbieżności w orzecznictwie Sądów, które powinny został rozstrzygnięte przez SN. Coraz mniej jest możliwych zagadnień prawnych do rozpoznania, bowiem SN systematycznie rozpoznaje kolejne sprawy.

Ostatni wyrok SN II USKP 120/22, mocno wywindował znaczenie kryterium instytucjonalnego, jednak co istotne nie wykluczył, iż może zdarzyć się taka służba w spornym okresie w spornej jednostce, która nie może być uznana za służbę na rzecz totalitarnego państwa. Powyższe oznacza, iż zawsze konieczna jest indywidualna ocena służby funkcjonariusza przez pryzmat naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka.

Prelegent: aplikant radcowski Tomasz Kolanoś

Ponowne wyliczenie świadczeń na podstawie art. 33 ustawy zaopatrzeniowej

Ponowne wyliczenie świadczeń określa art. 33 ustawy zaopatrzeniowej. Decyzja organu emerytalnego ustalająca prawo do zaopatrzenia emerytalnego lub wysokość świadczeń pieniężnych z tytułu tego zaopatrzenia może zostać uchylona lub zmieniona na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu, jeżeli:

1) zostaną przedstawione nowe dowody lub ujawniono nowe okoliczności faktyczne, które mają wpływ na prawo do zaopatrzenia emerytalnego lub wysokość świadczeń pieniężnych z tytułu tego zaopatrzenia;

2) decyzja została wydana w wyniku przestępstwa;

3) dowody, na podstawie których ustalono istotne dla sprawy okoliczności faktyczne, okazały się fałszywe;

4) decyzja została wydana na skutek świadomego wprowadzenia w błąd organu emerytalnego przez osobę pobierającą świadczenie;

5) decyzja została wydana w oparciu o inną decyzję lub orzeczenie, które zostało następnie uchylone, zmienione albo stwierdzono jego nieważność;

6) przyznanie świadczeń lub nieprawidłowe obliczenie ich wysokości nastąpiło na skutek błędu organu emerytalnego.

Uchylenie lub zmiana decyzji, jest również ograniczone w czasie, o której mowa w ust. 1, nie może nastąpić, jeżeli od dnia jej wydania upłynął okres:

1) 10 lat – w przypadkach określonych w ust. 1 pkt 2-4;

2)  5 lat – w przypadkach określonych w ust. 1 pkt 1 i 5;

3)  3 lat – w przypadku określonym w ust. 1 pkt 6.

Zmiana lub uchylenie decyzji może nastąpić w określonym ustawowo terminie, po jego przekroczeniu następuje tzw. przedawnienie. Zmiana decyzji już po opisanych okresach nakazuje wątpić w prawidłowość wszczynanych z urzędu postępowań w przedmiocie zmiany decyzji emerytalnych i rentowych.

W związku z powyższym, decyzja organu rentowego musi być obarczona jakąś wadą w chwili jej wydania. Biorąc to pod uwagę najczęstszą przyczyną wadliwości decyzji organu rentowego jest niezgodność ustalonej sytuacji prawnej zainteresowanego z rzeczywistym stanem jego uprawnień. Powołanie się na wyżej powstałe okoliczności, które wyjdą na jaw po wydaniu decyzji organ rentowego, daje podstawę do wszczęcia nowego postępowania. Tutaj należy zadać pytanie, czy w przypadku obniżenia emerytur i rent policyjnych zachodzą przesłanki z art. 33 ust. 1 pkt 1, tj. powstały te nowe okoliczności, które dają podstawę do wszczęcia postępowania.

Art. 33 ust. 1-4 ustawy zaopatrzeniowej należy rozpatrywać w związku z art. 2 ust. 1 o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy policji. Zgodnie z art. 2 ust. 1 w przypadku osób, w stosunku do których z informacji o przebiegu służby wskazanej w art. 13a ustawy zaopatrzeniowej wynika, że pełniły służbę na rzecz totalitarnego państwa organ wszczyna z urzędu postępowanie w przedmiocie ponownego ustalenia wysokości świadczeń, o których mowa w art. 15c lub art. 22a ustawy zmienianej w art. 1. Organ rentowy przyjmuje, że art. 2 ust. 1 ustawy o zmianie ustawy zaopatrzeniowej jest przepisem szczególnym w stosunku do art. 33 ust. 1-6 ustawy zaopatrzeniowej, w konsekwencji art. 33 ustawy zaopatrzeniowej nie jest stosowany. Pytanie czy w sposób uzasadniony?

Decyzja o ponownym ustaleniu tj. obniżeniu świadczenia emerytalnego i rentowego są wydawane w oparciu o informację przebiegu służby wystawioną przez IPN, a informacja ta powinna być wydana zgodnie z art. 13a ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym. Z akt osobowych ubezpieczonego powinno wynikać, że we wskazanym okresie indywidualne czyny ubezpieczonego przesądzają o służbie na rzecz państwa totalitarnego. Jeśli z akt osobowych taka informacja nie wynika, to organ rentowy narusza art. 33 ustawy poprzez błędną wykładnię i wszczęcie z urzędu postępowania (w przedmiocie ponownego ustalenia wysokości świadczenia z tytułu renty i emerytury) pomimo braku podstaw. Organ powinien zachować ustawowy termin wskazany wart. 33 oraz przeprowadzenie wymaganego postępowania dowodowego. Nie ma możliwości wszczęcia z urzędu postępowania w przedmiocie ponownego ustalenia, bez spełnienia powyższych przesłanek.

Przeprowadzenie postępowania dowodowego jest niezbędne do zastosowania art. 33 ustawy zaopatrzeniowej. Organ rentowy nie prowadzi tego postępowania w sposób prawidłowy, jest związany informacją IPN, który powinien zbadać indywidualną służbę ubezpieczonego, tym samym  nie może przeanalizować żadnych okoliczności dotyczących sprawy. Informacja o przebiegu służby nie zawiera żadnych okoliczności faktycznych przesądzających o indywidualnych czynach ubezpieczonych świadczących o służbie na rzecz totalitarnego państwa.

Przegląd orzecznictwa

Część orzeczeń wskazuje na brak podstaw do ponownego ustalenia wysokości renty inwalidzkiej oraz emerytury policyjnej oraz naruszenie art. 33 Ustawy zaopatrzeniowej na skutek obniżenia rent i emerytur policyjnych w trybie Ustawy zaopatrzeniowej.

Na potwierdzenie powyższego należy wskazać, iż:

Wyrok SA w Poznaniu z 23.11.2022 r., III AUa 486/21, LEX nr 3481085, wyrok SA w Poznaniu z 5.10.2022 r., III AUa 1402/21, LEX nr 3499613[1], wyrok SA w Warszawie z 27.07.2022 r., III AUa 788/19, LEX nr 3430225[2], wyrok SA w Rzeszowie z 26.06.2020 r., III AUa 1014/19, LEX nr 3353117.)

Wyrok SA w Poznaniu z dnia 23 listopada 2022 r.

Sąd nie jest związany treścią informacji o przebiegu służby w organach bezpieczeństwa państwa przedstawionej przez Instytut Pamięci Narodowej zarówno co do faktów (ustalonego w tym zaświadczeniu przebiegu służby), jak i co do kwalifikacji prawnej tych faktów (zakwalifikowania określonego okresu służby jako służby w organach bezpieczeństwa państwa). Związanie to obejmuje jedynie organ emerytalny, który przy wydawaniu decyzji musi kierować się danymi zawartymi w informacji o przebiegu służby. Ustalenia faktyczne i interpretacje prawne Instytutu Pamięci Narodowej nie mogą natomiast wiązać sądu – do którego wyłącznej kompetencji (kognicji) należy ustalenie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia w przedmiocie prawa do emerytury policyjnej i jej wysokości oraz odpowiednia kwalifikacja prawna (subsumcja) ustalonych faktów.

Wyrok SA w Poznaniu z 5 października 2022 r.,

W opisywanych rozstrzygnięciach Sądu Apelacyjnego w Poznaniu wskazano, iż nie można opierać się wyłącznie na treści informacji o przebiegu służby wystawionej przez IPN, bowiem konieczne jest przeprowadzenie postępowania dowodowego, co uzasadnia konieczność przyjęcia trwałości decyzji emerytalnej lub rentowej. Tylko w taki sposób można stwierdzić czy wystąpiły nowe dowody oraz okoliczności.

W toku postępowania sądowego, z zastosowaniem wszelkich środków dowodowych, może nastąpić także weryfikacja informacji, o której mowa w art. 13a ustawy z 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin. Dla oceny przez sąd zasadności obniżenia świadczenia emerytalnego byłego funkcjonariusza organów bezpieczeństwa PRL nieodzowne jest ustalenie stanu faktycznego mającego bezpośredni wpływ na ponowne ustalenie przez organ emerytalny świadczeń w tym zakresie. Sąd powszechny ma zatem obowiązek oceny całego materiału dowodowego łącznie z treścią informacji IPN.

Kryterium miejsca i czasu pełnienia służby nie powinno stanowić jedynego kryterium do oceny, czy odwołujący pełnił „służbę na rzecz totalitarnego państwa”, w rozumieniu art. 13b ust. 1 ustawy z 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin. Kryteriami niezbędnymi do oceny, czy pełnił on „służbę na rzecz totalitarnego państwa” powinny być przede wszystkim: rodzaj wykonywanych czynności, sposób ich wykonywania, a w szczególności, czy w okresie pełnienia służby wykonywał czynności operacyjno-techniczne niezbędne w działalności Służby Bezpieczeństwa.

III AUa 788/19, Ponowne ustalenie emerytury funkcjonariuszy służb mundurowych – Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie

Dla wydania decyzji o ponownym ustaleniu emerytury odwołującego się konieczne jest wykazanie wystąpienia nowych okoliczności lub nowych dowodów. „Nowe okoliczności i nowe dowody” to okoliczności i dowody, które istniały w dacie wydania decyzji przyznającej prawo do świadczeń z ubezpieczenia (zabezpieczenia) emerytalnego, lecz nie zostały uwzględnione przez organ rentowy. Chodzi zatem – analogicznie jak w przypadku ponownego ustalania prawa do świadczeń lub ich wysokości na podstawie art. 114 u.e.r.f.u.s. – o ujawnienie okoliczności, które istniały przed wydaniem decyzji przyznającej świadczenie, co zobowiązuje lub uprawnia organ rentowy do wszczęcia postępowania o ponowne ustalenie prawa do świadczeń na podstawie tego przepisu, jeżeli okoliczności te mają wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość. Co istotne, nie muszą to być okoliczności, na które osoba ubiegająca się o świadczenia nie mogła powołać się w poprzednim postępowaniu, co odnosi się także do organu rentowego. Mogą to być takie okoliczności, które powinny być znane przy dołożeniu minimum staranności, jednak na skutek błędu lub przeoczenia nie zostały uwzględnione w poprzednim postępowaniu.

III AUa 1889/14, „Nowe okoliczności i nowe dowody” w kontekście ponownego obliczenia emerytury funkcjonariusza organów bezpieczeństwa państwa. – Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie

„Nowe okoliczności i nowe dowody”, o których mowa w artykule 33 ustawy z 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin to okoliczności i dowody, które istniały w dacie wydania decyzji przyznającej prawo do świadczeń z ubezpieczenia (zabezpieczenia) emerytalnego, lecz nie zostały uwzględnione przez organ rentowy.

Istotne jest to, że nowe okoliczności i dowody muszą istnieć w dacie wydania decyzji przyznającej prawo do świadczeń z ubezpieczenia.

W doktrynie i orzecznictwie funkcjonuje również odmienne stanowisko, niekiedy przyjmuje się,  iż art. 2 ust. 1 Ustawy nowelizującej stanowi lex specialis, skutecznie wyłączające reguły art. 33 Ustawy zaopatrzeniowej w stosunku do byłych funkcjonariuszy objętych regulacją z art. 13b ust. 1 Ustawy zaopatrzeniowej, ewentualnie iż informacja o przebiegu służby IPN stanowi „nowy dowód lub okoliczności faktyczne” w rozumieniu art. 33 ust. 1 Ustawy zaopatrzeniowej, który uzasadnia wzruszenie ostatecznej decyzji emerytalnej lub rentowej (Wyrok SA w Szczecinie z 19.05.2022 r., III AUa 6/22, LEX nr 3451079).

Wyrok SA w Szczecinie z 19.05.2022 r., III AUa 6/22

Nie znajduje też uzasadnienia argument o nieprawidłowości dokonania nowego ustalenia wymiaru emerytury wobec nie spełnienia wymogów art. 33 ustawy zaopatrzeniowej. Zgodnie bowiem z art. 33 ust. 1 pkt 1 ustawy, decyzja organu emerytalnego ustalająca prawo do zaopatrzenia emerytalnego lub wysokość świadczeń pieniężnych z tytułu tego zaopatrzenia ulega uchyleniu lub zmianie na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu, jeżeli zostaną przedstawione nowe dowody lub ujawniono nowe okoliczności faktyczne, które mają wpływ na prawo do zaopatrzenia emerytalnego lub wysokość świadczeń pieniężnych z tytułu tego zaopatrzenia. Niewątpliwie takim nowym dowodem była informacja IPN o (…) z dnia 5 maja 2017 r. o przebiegu służby ubezpieczonego wskazująca wprost na pełnienie przez W.

Wyrok SO w Łodzi z 31.01.2023 r., VIII U 1958/22, LEX nr 3499400:

W chwili wniesienia wniosku o ponowne przeliczenie emerytury, a tym bardziej w chwili wyrokowania w niniejszej sprawie, od wydania decyzji z dnia 1 sierpnia 2017 r. upłynęło więcej niż 3 lata. Wniesiony po upływie tego terminu wniosek o zmianę decyzji pozwanego z 2017 r. biorąc pod uwagę art. 33 ust. 1 pkt 6 oraz ust. 4 pkt 3 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. zaopatrzeniowej, nie mógł zostać z powyższych przyczyn uwzględniony. Powódka rezygnując całkowicie z poddania kontroli sądowej w postępowaniu odwoławczym decyzji z 1 sierpnia 2017 r., która to decyzja tym samym stała się prawomocna, utraciła tym samym możliwość dochodzenia zmiany tejże decyzji.

Sąd Najwyższy w stanie faktycznym rozpoznawanej sprawy zaznaczył, że należy mieć na uwadze to, że organ emerytalny nie wycofał z obrotu decyzji z 2017 r. (ani jej nie zmienił jej, ani jej uchylił) w trybie art. 33 ust. 1 pkt 6 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy. Tym samym doszło do wydania decyzji, która dotyczy sprawy już poprzednio rozstrzygniętej inną decyzją ostateczną. Sąd Najwyższy wyjaśnił, że zgodnie z art. 11 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy, w sprawach nieuregulowanych w ustawie stosuje się między innymi przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego. Oznacza to, że zgodnie z zasadą praworządności wyrażoną w art. 6 k.p.a. nie jest możliwe wydanie decyzji dotyczącej sprawy już poprzednio rozstrzygniętej inną decyzją ostateczną. Taka okoliczność byłaby również przesłanką stwierdzenia nieważności powtórnej decyzji zgodnie z art. 156 § 1 pkt 3 k.p.a.

Konkludując SN stwierdził, że bez wzruszenia decyzji z 2017 r. nie jest możliwe ponowne ustalenie wysokości świadczenia rentowego strony odwołującej, bowiem ponowne rozstrzygnięcie przez organ sprawy załatwionej wcześniej decyzją ostateczną jest możliwe tylko po uchyleniu pierwotnej decyzji w ustalonym przez prawo trybie (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 26 maja 1981 r., SA 895/81, (…) 1981 Nr 1, poz. 47), w tym wypadku – po uchyleniu lub zmianie decyzji z 2017 r. w trybie art. 33 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy.

Sąd jest bowiem związany ostateczną decyzją administracyjną wydaną przez uprawniony organ w powierzonym mu ustawą przedmiocie do czasu jej uchylenia lub stwierdzenia nieważności w postępowaniu administracyjnym – art. 16 § 1 k.p.a.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.