Zapraszamy do lektury artykułu Irka Wojewody:
To przysłowie, mądrość ludowa, może być interpretowane w ten sposób, że trzecia próba czegoś będzie zapewne udana, za trzecim razem może się wreszcie powieść albo, że coś może się udać tylko dwa razy, a za trzecim już nie. Na początku praktykant mówił „do trzech razy sztuka”, potem „nie od razu Kraków zbudowano”, następnie „ćwiczenie czyni mistrza”. W końcu poddał się i zaczął pić (źródło: Wikisłownik). Dlatego też poważnymi sprawami, w szczególności pisaniem ustaw, nie powinni zajmować się praktykanci.
Jak się błędnie podaje w dniu 16 grudnia 2016 roku uchwalono w dość dziwnych okolicznościach tzw. drugą ustawę dezubekizacyjną. Miała ona służyć pozbawianiu przywilejów związanych z prawem do policyjnej emerytury lub renty za służbę dla bliżej niedookreślonego państwa totalitarnego. W praktyce ustawa ta, a raczej sposób jej zastosowania, spowodowała drastyczne obniżenie świadczeń emerytalnych funkcjonariuszy i ich rodzin za służbę po dacie 31 lipca 1990 roku. Tak dla porządku wypada przypomnieć, że Polska Rzeczypospolita Ludowa przestała istnieć z dniem 31 grudnia 1989 roku na mocy Ustawy z dnia 29 grudnia 1989 roku o zmianie Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (Dz.U. 1989 nr 75 poz. 444). Od 31 grudnia 1989 roku żyjemy w Rzeczypospolitej Polskiej.
Nazwanie ustawy z 16 grudnia 2016 roku drugą ustawą nawiązuje do ustawy z dnia 23 stycznia 2009 roku o zmianie ustawy zaopatrzeniowej funkcjonariuszy i ich rodzin (Dz.U. 2009 nr 24 poz. 145). Ustawą z 2009 roku zmniejszono wskaźnik wymiaru emerytury za każdy rok służby w organach bezpieczeństwa państwa w latach 1944 – 1990 z 2,6% do 0,7%. W 2016 roku uznano to za niewystarczające. Ciekawe dlaczego? Jak łatwo obliczyć obniżenie emerytur nie było bynajmniej symboliczne. Dla przykładu pułkownik Służby Bezpieczeństwa, który mógł mieć podstawę wymiaru emerytury w okolicach 10 tysięcy złotych brutto (po rewaloryzacji), za 30 lat służby otrzymywał emeryturę w maksymalnej wysokości 75% tej kwoty, tj. brutto 7 tysięcy 500 złotych. To całkiem sporo, ale po wejściu w życie ustawy z 2009 roku taką emeryturę obniżono do 21% podstawy wymiaru (30 x 0,7%), co daje kwotę brutto 2 100 zł. Oczywiście przy niższej podstawie wymiaru świadczenie będzie odpowiednio niższe.
Tymczasem po raz pierwszy byłych funkcjonariuszy pozbawiono przywilejów za pełnioną rzeczywiście służbę na rzecz totalitarnego państwa 18 lutego 1994 roku i jest to pierwsza oraz jedyna ustawa, którą można nazwać ustawą dezubekizacyjną, gdyż dotyczyła byłych funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa.
Ustawa z dnia 18 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. 1994 Nr 53 poz. 214 z późn. zmianami) pozbawiła policyjnych świadczeń emerytalno-rentowych i w art. 13 ust. 2 wykluczyła z policyjnego systemu zaopatrzeniowego osoby, które w latach 1944–1956 pełniąc służbę w charakterze funkcjonariusza organów bezpieczeństwa państwa, porządku i bezpieczeństwa publicznego, przy wykonywaniu czynności służbowych popełniły przestępstwo przeciwko wymiarowi sprawiedliwości lub naruszające dobra osobiste obywatela i za to zostały zwolnione dyscyplinarnie, umorzono wobec nich postępowanie karne ze względu na znikomy lub nieznaczny stopień społecznego niebezpieczeństwa czynu lub zostały skazane z winy umyślnej prawomocnym wyrokiem sądu. Wykluczenie to miało charakter indywidualny i umiarkowany oraz dalekie było od odpowiedzialności zbiorowej. Tym bardziej, że takie osoby uzyskały uprawnienia do świadczeń emerytalno-rentowych na zasadach ogólnych.
Art. 10 ust. 1 Ustawy zaopatrzeniowej funkcjonariuszy i ich rodzin, w brzmieniu obowiązującym od dnia 10 czerwca 2007 roku, pozwala na pozbawienie prawa do policyjnej emerytury lub renty w przypadku skazania byłego funkcjonariusza prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo umyślne lub przestępstwo skarbowe umyślne, ścigane z oskarżenia publicznego, popełnione w związku z wykonywaniem czynności służbowych i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, albo za przestępstwo określone w art. 258 Kodeksu karnego lub wobec którego orzeczono prawomocnie środek karny pozbawienia praw publicznych za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe, które zostało popełnione przed zwolnieniem ze służby. Wprawdzie przepis ten wprowadzono głównie w celu pozbawienia prawa do świadczeń funkcjonariuszy, którzy dopuścili się korupcji ale może być zastosowany także w przypadku zbrodni komunistycznej, gdy orzeczono środek karny pozbawienia praw publicznych. Pojęcie „zbrodni komunistycznej” jest bardzo pojemne i obejmuje także czyny dokonane przeciwko dokumentom w rozumieniu art. 3 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 18 października 2006 roku o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944–1990 oraz treści tych dokumentów na szkodę osób, których te dokumenty dotyczą. Zatem art. 10 ust. 1 Ustawy zaopatrzeniowej także może służyć do pozbawiania prawa do świadczeń wynikających ze służby w latach 1944 – 1990.
W praktyce ustawa z 16 grudnia 2016 roku jest trzecią, a nawet czwartą ustawą, która po raz kolejny odnosi się do tej samej materii. Liczne wyroki sądów powszechnych zmieniające decyzje obniżające świadczenia w 2017 roku zostały już prawomocnie zmienione przez sądy powszechne. Jednakże nadal kilkanaście tysięcy emerytów i rencistów policyjnych oraz członków ich rodzin oczekuje na rozstrzygnięcie ich sprawy.
Działania Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA były tak pośpieszne, że nawet obniżono świadczenia przyznane po raz pierwszy po dacie 1 stycznia 2017 roku. „W tym miejscu zwrócić uwagę należy na uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 9 czerwca 2022 r. w sprawie III USKP 145/21, w którym to Sąd Najwyższy rozpoznając skargę kasacyjną podał, że „zgodnie z brzmieniem art. 24a ust. 1 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy, w przypadku renty rodzinnej przysługującej po osobie pełniącej służbę na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu przepisów tej ustawy, renta rodzinna przysługuje na zasadach określonych w art. 24 ustawy zaopatrzeniowej, z zastrzeżeniem, iż wysokość renty rodzinnej ustala się na podstawie świadczenia, które przysługiwało lub przysługiwałoby zmarłemu z uwzględnieniem przepisów obniżających świadczenia takim funkcjonariuszom, wprowadzonych ustawą zmieniającą z 2016 r. W myśl art. 7 ustawy zmieniającej z 2016 r. weszła ona w życie z dniem 1 stycznia 2017 r. Legitymacja do działania organu z urzędu w przypadkach objętych hipotezą art. 24a ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy została zawarta w art. 2 ust. 2 tej ustawy zmieniającej z 2016 r. Zgodnie z dyspozycją tego przepisu w przypadku osób pobierających renty rodzinne przysługujące po osobach, w stosunku że pełniły służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy zmienianej w art. 1, i które w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy mają przyznane świadczenia na podstawie ustawy zmienianej w art. 1, organ emerytalny właściwy według przepisów ustawy zmienianej w art. 1, wszczyna z urzędu postępowanie w przedmiocie ponownego ustalenia wysokości świadczeń, o których mowa w art. 24a ustawy zmienianej w art. 1. Przepis, zgodnie z jego treścią, znajduje zastosowanie wyłącznie w odniesieniu do osób, które w dniu wejścia w życie ustawy zmieniającej mają przyznaną rentę rodzinną. Konsekwencją zastosowania trybu wskazanego w art. 2 ust. 2 ustawy zmieniającej jest również natychmiastowa wykonalność decyzji zmieniającej wysokość renty wynikająca z art. 2 ust. 4 ustawy zmieniającej z 2016 r. Opisana procedura nie ma zastosowania w przypadku osób, którym renta rodzinna była ustalana od 1 stycznia 2017 r. Wówczas w trakcie postępowania w sprawie ustalenia prawa do zaopatrzenia emerytalnego organ emerytalny ustala wysokość świadczenia, stosując zarówno art. 24 ustawy zaopatrzeniowej, jak również art. 24a tej ustawy. W konsekwencji, prawomocne decyzje organu emerytalnego ustalające prawo do renty rodzinnej, wydane od 1 stycznia 2017 r., nie mogą być przedmiotem postępowania wszczętego na podstawie art. 2 ustawy zmieniającej z 2016 r., ponieważ nie obejmuje ich dyspozycja tego przepisu. W takich sytuacjach organowi pozostaje weryfikacja czy w sprawie nie została spełniona jedna z enumeratywnych przesłanek wymienionych w art. 33 ust. 1 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy, uprawniających do zmiany lub uchylenia decyzji na wniosek lub z urzędu. Należy przy tym wskazać, że ten ostatni przepis w dniu wejścia w życie ustawy zmieniającej z 2016 r. ograniczał możliwość weryfikacji prawomocnej decyzji tylko do sytuacji, w których zostaną przedstawione nowe dowody lub ujawnione nowe okoliczności, które mają wpływ na prawo do świadczeń albo ich wysokość. Od dnia 18 kwietnia 2017 r. rozszerzeniu uległ katalog sytuacji, w których jest dopuszczalne uchylenie lub zmiana prawomocnej decyzji (ust. 1), jednak takie możliwości są ograniczone w czasie (ust. 4). Aktualnie zatem (od 18 kwietnia 2017 r.) ustawa o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy przewiduje możliwość uchylenia lub zmiany decyzji ustalającej prawo do zaopatrzenia emerytalnego lub ustalającej wysokość świadczeń także w przypadku błędu organu rentowego (art. 33 ust. 1 pkt 6), ograniczając czasowo możliwość stosowania tego instrumentu do 3 lat od wydania pierwszorazowej decyzji. Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny podkreśla, że co prawda ww. przytoczony fragment rozstrzygnięcia SN dotyczył sprawy przyznania renty rodzinnej po zmarłym funkcjonariuszu, natomiast w drodze analogii zastosowanie w niniejszej sprawie, bowiem wyjaśnia, że opisana procedura nie ma zastosowania w przypadku osób, którym renta rodzinna była ustalana od 1 stycznia 2017 r., dotyczy to również emerytur przyznanych od 1 stycznia 2017 r.” (z uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 4 października 2022 roku, sygn. akt III AUa 281/21).
Innymi słowy Sąd Najwyższy uznał za niedopuszczalne wszczęcie z urzędu postępowania w sprawie obniżenia policyjnej emerytury lub renty, a także renty rodzinnej, na podstawie art. 2 ust. 1 i 2 Ustawy zmieniającej, jeżeli świadczenia przyznano po 1 stycznia 2017 roku. W takim przypadku istnieje możliwość obniżenia świadczenia, ograniczona w czasie, na podstawie art. 33 ust. 1 pkt 1 – 6 Ustawy zaopatrzeniowej. Jeżeli jednak decyzja nie została wydana w wyniku przestępstwa lub dowody, na podstawie których ustalono istotne dla sprawy okoliczności faktyczne, nie okazały się fałszywe ani decyzja nie została wydana na skutek świadomego wprowadzenia w błąd organu emerytalnego przez osobę pobierającą świadczenie, czy też decyzja nie została wydana w oparciu o inną decyzję lub orzeczenie, które zostało następnie uchylone, zmienione albo stwierdzono jego nieważność, to decyzję ustalającą świadczenie można uchylić lub zmienić jedynie, gdy zostaną przedstawione nowe dowody lub ujawniono nowe okoliczności faktyczne, które mają wpływ na prawo do zaopatrzenia emerytalnego lub wysokość świadczeń pieniężnych z tytułu tego zaopatrzenia albo przyznanie świadczeń lub nieprawidłowe obliczenie ich wysokości nastąpiło na skutek błędu organu emerytalnego. Tymczasem w dokumencie „informacja o przebiegu służby funkcjonariuszy na rzecz totalitarnego państwa” wystawionym zazwyczaj przez oddziałowe archiwa IPN żadnych okoliczności faktycznych lub dowodów nie wskazano.
Wykładnia Sądu Najwyższego odnosząca się do art. 33 Ustawy zaopatrzeniowej stanowi także ważną wskazówkę do interpretacji art. 2 ust. 1 i 2 Ustawy zmieniającej. Jeżeli wszczęcie postępowania w sprawie obniżenia świadczenia osobie, której to świadczenie przyznano po raz pierwszy po 1 stycznia 2017 roku jest możliwe, gdy zostaną przedstawione nowe dowody lub ujawniono nowe okoliczności faktyczne, to zgodnie z art. 2 ust. 1 i 2 Ustawy zmieniającej, w przypadku świadczenia przyznanego do 1 stycznia 2017 roku, „informacja o przebiegu służby funkcjonariuszy na rzecz totalitarnego państwa” musi zawierać nowe dowody lub nowe okoliczności faktyczne. Rozumowanie to potwierdza literalna treść art. 2 ust. 1 i 2 Ustawy zmieniającej: „W przypadku osób, w stosunku do których z informacji, o której mowa w art. 13a ustawy zmienianej w art. 1, wynika, że pełniły służbę na rzecz totalitarnego państwa”. Zatem stwierdzenie „pełnienia służby na rzecz totalitarnego państwa” może wynikać jedynie z nowych dowodów lub nowych okoliczności faktycznych. Jednakże IPN w żadnej informacji ich nie przedstawił.
Najwyraźniej tym razem coś się bardzo nie udało. Możliwe, że należało poprzestać na pierwszej, a co najwyżej na drugiej próbie. To nie jest gra, ale najwyższy czas na … game over.
Ireneusz Wojewoda
Pozdrawiamy. Redakcja BM RP.